Temat: Wyścig Szczurów - akcja pół brzuszki 2010 r.(raczkowanko), 2011 r.(żłobek), 2012 r.(przeszkole), 2013 r.(sz.podstawowa), 2014 r.(gimnazjum), 2015 r.(sz.średnia), 2016 r.(studia)

Kto ma zanotowane może wstawić swoje wyniki i zacząć regularne odnotowanie na forum co piątek robimy podsumowanie

Więc ja zaczynam stan pół brzuszków na miesiąc luty
50 + 60 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 +100 +100 + 100 + 100 + 130 + 100 + 130 + 130 + 100 +130 + 130 + 100 + 130 +130 + 130 +150 + 130 = 2730 pół brzuszków

dziewczyny niedługo osiągne cel ale podejrzewam że kolejny cel będzie mniejszy ze względu na to że ten cel realizuje koło 2 lat a ja od października planuje studia dzienne wiec nie wiem jak to będzie z dostępem do neta no i z ćwiczeniami szczerze powiem zapuściłam sie ostatnimi czasy i rozleniwiłam
ja wyjezdzam na dw tygodnie ale mysle ze po powrocie tez dojde do celu.Kaczkosia ,gratuluje tobie celu patrzac na pasek tez ladnie schudlas.Nowe plany, nowa mobilizacja wazne zebys w jo-jo efekt nie wpadla a przy studiowaniu to moze mniej czasu bedzie tez na jedzenie.Acha... przez tydzien bede na oczyszczaniu organizmu w osrodku w Mielnie i sama mam stracha ze tam tej diety nie wytrzymam bo jestem z tych co diety to nie umniem stosowac miedzyinnymi dlatego jade do osrodka zeby nauczyc sie troche rygoru.Pozdrawiam
Haniu ja niestety od miesiąca wagi nie mam a podejrzewam że efekt jojo dawno juz jest
Nie chcę nic mówić, ale ja się naprawdę zapuściłam i nie mam motywacji do ćwiczeń :( nie mogę się ogarnąć. Za kilka dni wyjeżdżam na wakacje i mam nadzieję, że znajdę siłę i ochotę na to aby robić codziennie brzuszki i pompki tam. Będzie sporo chodzenia i zwiedzania co mnie cieszy, ale chcę dodatkowo spiąć jeszcze poślady.
Wlaśnie wróciłam rowerem z treningu i zastanawiam się czy iść pobiegać czy sobie odpuścić :/
A jak wrócę (o ile pójdę) o trzaskam brzuchy regularnie !!!!
Diamandka nie tylko ty tak masz ja ostatnio sama siebie nie poznaje tak mi sie nic nie chce
Zmusiłam się i było zajebiście. 3 km, pierwszy raz od dwóch lat Niedużo, ale musze uważać na kolana i więzadła więc pomaluchu pomaluchu. W zasadzie był to marszobieg, pętelka wokół osiedla, teraz muszę popracować aby przebiec ten dystans za jednym zamachem bez etapów marszu. Nie jestem w ogóle zmęczona:)
300 /147 200 / 200 000
350 /147 550 / 200 000
mam nadzieję, że będę kontynuować brzuchy na urlopie !!!
Cel Osiągniety

710 / 100 194 / 100 000

Nad nowym celem musze pomyśleć ile tego dam rade jeszcze wykonać ponieważ ten cel osiągnełam tak naprawde w 2 lata
jest tutaj ktoś jeszcze?

dodaję zaległe 600

600 /148 150 / 200 000


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.