- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2012, 18:38
24 sierpnia 2012, 20:42
24 sierpnia 2012, 20:58
tzn z tego co u ciebie efekty oglądałam to wstawiłaś efekty po 2,5 miesiąca, chyba, że nie wiem np źle zrozumiałam. Wiesz ja już widzę niezłe efekty, ale zastanawiam się, kiedy mój brzuch będzie płaski i ile mam tych brzuszków robić, żeby były naprawdę dobre efekty, ale też żeby sie nie przetrenować i nie zrobić sobie krzywdy w postaci zakwasów, przez które następnego dnia nie zrobię ani jednego brzuszka
24 sierpnia 2012, 21:31
Nie liczy się ilość tylko jakość ;) Prawdziwych brzuszków nie da rady tyle zrobić, chyba nawet stare wygi na siłowni miały by z tym problem :P Wystarczy niewiele powtórzeń (np. 10 w 2-3 seriach), ale trzeba zrobić je dobrze, porządnie - nie łapać rękami za kark i nie ciągnąć go (niech ręce prawie że nie dotykają głowy), i nie podnosić całego tułowia, a jedynie górną część, plecy muszą być lekko zaokrąglone (byle nie proste), nie podnosić nóg (nie pomagać sobie nimi), mocno napinać brzuch i wytrzymać tak 2-3 sekundy. Wolno podnosić i wolno opuszczać. Musicie czuć brzuch. Należy też pamiętać o oddechu. Takie prawidłowo wykonane brzuszki dadzą szybsze efekty. Aha, warto też poćwiczyć coś innego, np. aeroby, żeby spalić tkankę tłuszczową (która spala się raczej równomiernie z całego ciała).
24 sierpnia 2012, 21:43
to doszukaj sie wpisu u mnie z lutego :Dtzn z tego co u ciebie efekty oglądałam to wstawiłaś efekty po 2,5 miesiąca, chyba, że nie wiem np źle zrozumiałam. Wiesz ja już widzę niezłe efekty, ale zastanawiam się, kiedy mój brzuch będzie płaski i ile mam tych brzuszków robić, żeby były naprawdę dobre efekty, ale też żeby sie nie przetrenować i nie zrobić sobie krzywdy w postaci zakwasów, przez które następnego dnia nie zrobię ani jednego brzuszka
25 sierpnia 2012, 06:27
25 sierpnia 2012, 07:39
Nie liczy się ilość tylko jakość ;) Prawdziwych brzuszków nie da rady tyle zrobić, chyba nawet stare wygi na siłowni miały by z tym problem :P Wystarczy niewiele powtórzeń (np. 10 w 2-3 seriach), ale trzeba zrobić je dobrze, porządnie - nie łapać rękami za kark i nie ciągnąć go (niech ręce prawie że nie dotykają głowy), i nie podnosić całego tułowia, a jedynie górną część, plecy muszą być lekko zaokrąglone (byle nie proste), nie podnosić nóg (nie pomagać sobie nimi), mocno napinać brzuch i wytrzymać tak 2-3 sekundy. Wolno podnosić i wolno opuszczać. Musicie czuć brzuch. Należy też pamiętać o oddechu. Takie prawidłowo wykonane brzuszki dadzą szybsze efekty. Aha, warto też poćwiczyć coś innego, np. aeroby, żeby spalić tkankę tłuszczową (która spala się raczej równomiernie z całego ciała).
25 sierpnia 2012, 07:43
Ja czuje brzuch jak najbardziej, nogami napewno sobie troche pomagam bo podkladam je pod łóżko, co do rąk to krzyżuje je na piersiach. ale właśnie robię brzuszki do pełnego siadu, bo uwazalam ze te ktore opisujesz są za lekkie i nie dadza efektów
25 sierpnia 2012, 08:54
Lepiej robić jakieś inne ćwiczenia np. A6W, ABS, 10 min. z Mel B i ABS z Mel B... mniej się pewnie zmęczysz, będziesz ćwiczyła wszystkie partie brzucha, a nie tylko górne i szybciej zobaczysz efekty.