- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
19 stycznia 2010, 09:11
Zawzięłam się.
Szukałam fajnej grupy wsparcia, ale jeśli chodzi o wyniki i efekt końcowy nie będę rywalizować z 15-latkami bo one maja cudne brzuszki:)
Mój brzuch aktualny jest w pamiętniku.
Wczoraj wieczorem trzasnęłam 100. Zapraszam dziewczynki po 30.... gdzie skóra już nie ta:)
Żadnych terminów, żadnych konkretnych celów, żadnych wyścigów tylko wspieranie się!!!
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Ank
- Liczba postów: 128
5 listopada 2010, 08:27
znowu stepperek 45 min, brzuszków tylko 50, ale i to lepsze niż zero
a i jeszcze pilates przez 15 minut przed TV
![]()
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
5 listopada 2010, 21:31
walia jesteś bardzo dzielna jeśli chodzi o ćwiczenia
ja nie mogę się zmusić do niczego poza brzuszkami
dziś 300
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Ank
- Liczba postów: 128
6 listopada 2010, 11:01
wczoraj 30 min steppera, potem pół godziny biegania, truchtania, podskakiwania po pokoju,
bo już nie miałam siły, a chciałam utrzymać ruch do 60 min
no i zrobiłam 100 brzuszków oraz 50 pośladków
![]()
wieczorem gotowałam obiad na dzisiaj, a potem jeszcze pracowałam, więc już nie ćwiczyłam,
dziś za to sprzątam i wyszło mi, że przez godzinę spalam 140 kcl - to też zawsze coś
![]()
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
7 listopada 2010, 00:06
ja dziś 100
padam na ryjek
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
7 listopada 2010, 20:42
coś jakoś nie mogę wejść w rytm tych brzuszków, dziś nawet rowerka nie było, totalne lenistwo po południu, bo do 11 w pracy.....
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Ank
- Liczba postów: 128
7 listopada 2010, 22:17
dziś 100 brzuszków, trochę pośladków, oczywiście stepper, twister i nawet pajacyki
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
8 listopada 2010, 00:28
ja dziś 150 i trochę pomachałam nogami
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Ank
- Liczba postów: 128
8 listopada 2010, 20:37
dziś chodzenie i bieganie w załatwianiu różnych spraw,
złapałam gumę, więc zaplanowany pięknie czas, wziął się i skurczył do granic
jednej sprawy już nie udało mi się załatwić, latałam 3 h z czego przez godzinę to byłam mokra jak mysz - dosłownie
nogi mi w tyłek wlazły
niezły trening na powietrzu wśród miejskich autobusów i samochodów
do tego 100 brzuszków i wystarczy...
kiedyś odpocząć też trzeba :P
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
8 listopada 2010, 21:35
ja dziś jestem wykończona, chyba ten dzień jakiś taki...
brzuszków 200
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
9 listopada 2010, 20:38
brzuszków
300walia dziękuję za zaproszenie - obawiam się, że w tej grupie za dużo trzeba robić jak na moje możliwości