Temat: 42 dni a6w od jutra, kto ze mną? :)

Dziewczyny dołączcie się :D
 Maniaa123 - Świetnie, że jesteś, razem łatwiej. 12/42 zrobione. Teraz to nie wiem czy brzuch boli od @ czy od ćwiczeń
12/42

oj tak, mięśnie bolą
13/42 dzisiaj poszło bez problemu. Wczoraj trochę bolał mnie kręgosłup więc zerknęłam do instrukcji co robię nie tak ( rychło w czas ) Okazało się, że najpierw podnosimy tułów do momentu aż kręgosłup - odcinek lędźwiowy- bedzie leżał na podłodze, a potem podnosimy nogi. Zrobiłam tak i było duuuużo łatwiej. Kręgosłup nie boli i mogłabym jeszcze jedną serię machnąć

13/42 

Emka1903, to gratuluję:) mi robi się powoli ciężko, ale walczę dalej! 

14/42 jakoś poszło, maniaa123 może to kryzys, ja też go miałam i minął. Ale nic na siłę, jeżeli to kręgosłup to lepiej uważać. Jednak gdybyś mogła, to... please
7/42 miałam przerwę i to przez wakacje :/ ale myślę,że te pare dni mnie nie zbawi 

14/42 :) już dwa tygodnie za mną! 

Emka1903, trzymam się. :) Nie, to nie kręgosłup, po prostu brzuch czuje przy tylu powtórzeniach.  Ale to dobrze, znaczy, że działa. 

odstawiłam weidera na rzecz tego, że jak schudnę to będę się modelować. brawo za dwutygodniową wytrwałość dziewczyny!!! oby tak dalej! :)
15/42 Dzisiaj ćwiczyłam w tym samym tempie co babka z Fitappy 2 tzn. odpoczynek pomiędzy seriami wydłużałam ale całą serię robiłam uczciwie razem z nią ( no może przy tych okropnych "nożycach" trochę sobie ułatwiałam).

Maniaa123 a ciebie mięśnie bolą podczas ćwiczeń czy masz zakwasy, bo ja zakwasów właściwie nie mam, ale podczas ćwiczeń to jakby mi mięśnie ktoś wyrywał.

mamy za sobą 1/3 ... 


15/42 Jestem w połowie powtórzeń, bo teraz ich jest dwanaście...
Emka1903, mięśnie mnie bolą podczas ćwiczeń. Najgorzej jest przy przedostatnim, tzw. "rowerku" - zawsze myślę, że nie dotrzymam do końca... jakoś się udaje. Zakwasów całe szczęście nie mam.
Oby dotrwać do połowy i później pójdzie już z górki... oby. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.