Temat: hula-hop w czerwcu!!

Rano mogę nie mieć czasu więc zakładam temat teraz i bardzo proszę dziewczyny z maja o podanie go dalej :))
Kręcimy kolejny miesiąc, wpisujemy minuty w tabelkę, a jeśli komuś nie idzie jej skopiowanie lub nie umie narysować własnej może sobie zrobić "prymitywną" rozpiskę na miesiąc powiedzmy w słupku:

Tydzień 1
dzien1
dzien2
dzien3
...
Tydzien2
dzien1
dzien2
.....

itd itp. zamiast "dzien1" kolejne daty :)


a teraz wstawiam tabelke mając jednocześnie nadzieję, że więcej osób będzie umiało ją skopiować i będziecie uzupełniać na bieżąco.

1.06

2.06

3.06

4.06

5.06

6.06

7.06

Tydzień 9

60 minut

30 minut

100 minut

60 minut

60 minut

60 minut

60 minut

430 minut

8.06

9.06

10.06

11.06

12.06

13.06

14.06

Tydzień10

60 minut

60 minut

100 minut

60 minut

60 minut

70 minut

60 minut

470 minut

15.06

16.06

17.06

18.06

19.06

20.06

21.06

Tydzień11

60 minut

60 minut

40 minut

65 minut

60 minut

45 minut

0 minut

330 minut

22.06

23.06

24.06

25.06

26.06

27.06

28.06

Tydzień12

45 minut

40 minut

60 minut

60 minut

0 minut

70 minut

20 minut

295 minut

29.06

30.06






Miesiąc

 0 minut

 0 minut

 

 

 

 

 

 1525 minut

Brzuch 84  Talia 79

i jeszcze jedna prośba żeby swoje wyniki wpisywać tylko i wyłącznie w swoim pierwszym poście przez edycję a nie kopiować tabelkę po 10 razy.

Zapraszam chętne (i chętnych^^) i od jutra zaczynamy!!! :))

no jasne,że tak :) mnie od dwoch dni trzyma skurcz w karku, że każdy ruch sprawia mi niezły ból :/ ale postaram sie pokręcić dziś troszkę :) jak na razie to muszę wydobyc rower z garażu i jechać niedługo do pracy :) dobrze, że już piatek :)
a ja "dokręciłam" jeszcze 15 minutek :)) a teraz już siedze w pełnym makijażu i tylko czekam na odpowiednią godzinę żeby wskoczyć w kiecke i obcasy i zmykam na impreze :P:P
Coś grupa chyba odpuściła kręcenie... ja chętnie bym pokręciła lecz nie mogę, lekarz zabronił jakiegokolwiek ruchu :(
a dlaczego? ja nie odpuszczam. Owszem odrobinę się zaniedbałam ostatnio ale już wróciłam na dobre tory i dzisiaj zaliczyłam godzinkę :D
no i dzisiaj dałam ciała ale pogoda i ciśnienie takie że lepiej nie mówić i piknik był w przedszkolu i w ogóle zmęczona byłam okrutnie, no i wróciłam do domu i padłam. A teraz już mi  się kręcić nie chce.

Czesc Dziewczyny mam nadzieje ze przyjmiecie pod skrzydła poczatkujacą hulahopowiczkę :) hh mam drugi dzien i cwicze bez wytchnienia zeby zalapac ten ruch bioser :P idzie mi ciezko ale nie odpuszcze!!!! mam juz nawet pierwszego sinca na boku ;/

wiecej sie w sumie schylam po to hh niz nim krece, ale najwazniejsze ze sie ruszam hahaha

powodzenia mi zyczcie!!!

życzymy i zapraszamy na lipiec bo wątek trochę umarł więc odświeżę go 1go lipca :))
Niestety nadal mam problemy z kreceniem, bo po dokladniejszych badaniach wyszło, że mam ścięgna ponaciagane przy kregosłupie w odcinku szyjnym... boli jak cholera przy każdym ruchu :( Mam dużo odpoczywać,bo to musi sie zregenerowac. próbowałam kręcic, ale za bardzo mnie boli :( więc jeszcze odpuszczę, bedę tu zaglądała, ale tak na poważnie znów zacznę kręcić chyba w lipcu - do tego czasu może mi przejdzie.
no to wracaj do zdrowia :))) ja zaliczyłam dzisiaj 35 minut i za chwile idę pokręcic drugie 35 w drugą stronę.
Witajcie!! Planujecie kontynuować ćwiczenia w lipcu? Chętnie bym się zapisała ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.