- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
7 marca 2012, 15:20
brzuch i boczki, tylko tutaj własnie odkłada mi się tłuszczyk od zawsze (nogi i całą resztę mam chudą) niestety nie wiem jak zgubić go.. schudłam 8 kg.. fałdki nadal mam, ćwiczę 5 razy w tyg. 50 minut na rowerku, 2 razy w tygodniu chodzę na zumbę, stosuję dietę smacznie dopasowaną.. Co mogę jeszcze zrobić, aby zgubić ten tłuszczyk?
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
7 marca 2012, 15:26
jogging jest dobry na pozbycie sie brzucha i boczków i wszelkie aerobowe cwiczenia.... hula hop tez polecam ale nie łudz sie ze robienie brzuszkow cos da.... rowerek tez pomaga ale głownie na uda..... i snowboarding bardzo pomaga na brzuch ale z niego juz w tym roku raczej nie skorzystasz :)
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8
7 marca 2012, 15:27
brzuszki, brzuszki i jeszcze raz brzuszki! najlepiej takie półbrzuszki żeby nie do końca...wtedy nie cierpi nasz kręgosłup lędźwiowy! zgięte nogi w stawach kolanowych i biodrowych i jedziesz!
7 marca 2012, 15:27
Miejscowo tłuszczu nie spalisz także zostaje tylko życzyć cierpliwośći ( jeśli faktycznie wszystko jest dopracowane).
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
7 marca 2012, 15:29
niestety biegać nie mogę ( problemy z klanem) hula hop hm... nie umiem kręcić, ale może czas się nauczyć:)) a te pół brzuszki może faktycznie pomogą.. trzeba sobie jakoś radzić:)
7 marca 2012, 15:29
weider i lekkostrawna dieta-w sensie nie wzdymająca .
Warzywa chyba wlasnie wzdymają ale nie ma co z nich rezygnować:P
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kenia
- Liczba postów: 1004
7 marca 2012, 15:38
no powiem szczerze robiłam brzuszki po 200 dzienniie (naleze do osob uprawajacych dosc czynnie sport) i wierz mi ze dopuki nie zaczełam biegac moja fałdka jak była tak była niestety.... aerobowe ćwiczenia sa najlepsze.... brzuszki oczywiscie nie zaszkodza bo wzmocnisz miesnie brzucha ale nie licz na rewelacyjne efekty ( u mnie nie było zadnych efektow zmiejszenia tłuszczu jedynie mam mocny brzuch ze mogłam je robic i robic i nie meczyłam sie)
Jesli masz problemy s kolanem rower tez ci pomorze ale wolniej no i wyprobuj a6w
7 marca 2012, 15:46
od razu Krakowa nie zbudowali jak to się mówi :) miej cierpliwość :)
Edytowany przez Alexi1231 7 marca 2012, 15:48
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
7 marca 2012, 15:47
Cierpliwości. Rowerek pomoże Ci się tego pozbyć.