Temat: A6W zaczynam w poniedziałek 30 stycznia. Kto ze mną?

Szukam chętnych do wzajemnego wspierania się w tym nie łatwym zadaniu acz bardzo efektownym :)
Chcę realizować wariant II czyli 7dzień jest dniem przerwy

Jacyś chętni? :)
Hej. Ja robię już a6w 5 dni  jak narazie efektów brak, ale czekam z niecierpliwością ;)
dzieńdoberek

4/42 zaliczony !!!!

matko! napociłam się dziś jakbym biegała conajmniej

miałam dziś nie orbitkować, ale te grzeszki

No i niestety stało się coś niedobrego....wczoraj straszny ból brzucha i krwawienie jakbym @ dostała wiec weider nie został zrobiony. Dziwi  mnie ten ból, bo nigdy przy @ mnie nie bolało a i krwawienia już dziś nie ma ;/

O 11 czeka mnie wizyta u sadysty. Boje się jak diabli, a najbardziej tego, że powie, że mam wszystkie zęby do zrobienia. Strasznie mi poleciały po ciaży

No i niestety stało się coś niedobrego....wczoraj straszny ból brzucha i krwawienie jakbym @ dostała wiec weider nie został zrobiony. Dziwi  mnie ten ból, bo nigdy przy @ mnie nie bolało a i krwawienia już dziś nie ma ;/

O 11 czeka mnie wizyta u sadysty. Boje się jak diabli, a najbardziej tego, że powie, że mam wszystkie zęby do zrobienia. Strasznie mi poleciały po ciaży

A może Asiorrek jednak za wczesnie na cwiczenia i powinnac dac ten czas organizmowi na normalna regeneracje?! szosteczka taka prosta nie jest jakby sie moglo wydawac, napinac sie musisz i moze lepiej poki co nie ryzykuj z nia i odczekaj troche czasu jeszcze. Po co masz sie narazac? A jesli jakis powazniejszy krwotok nastapi!!?? Jeju nie strasz mnie kobieto normalnie! Uwazaj na siebie. Po sadyscie zadzwon do swego ginka i sie poradz lepiej bo mi sie wydaje ze to nie przelewki.

A co do zebow to ja po ciazy mialam wszystko super, za to zaczely mi sie sypac odkad nosze aparacik. Na szczescie wkrotce go sciagam. Teraz jak pojade do Pl to chyba bede miala przedostatnia wizyte! W koncuuuu!

Niby miałam powiedziane, że muszę odczekać trzy miesiące po porodzie a do tego to mi jeszcze brakuje dwa tygodnie.

Ehh ostatnio tak myślałam i doszłam do wniosku, że ja to sie porodu tak nie bałam jak boje sie dentysty. Wiem, że ta pierwsza wizyta najgorsza, później jak się wpadnie w rytm to jakoś to leci.

 

"A tak nawiasem mówiąc, to chciałam zapytać Was dziewczyny co sądzicie o diecie Dukana? Wiem, że jest bardzo modna, ale nie za dobre rzeczy o niej słyszałam... Przepraszam, że tak odbiegam od wątku ale dajcie znać jakie jest Wasze zdanie :)"

Zala21 - ja schudłam na diecie dukana (około 10kg). To była jedyna dieta, która dała mi jakieś efekty Ale byłam meeeega zadowolona! - efekty trzymały sie do ślubu  { czyli ponad rok }po ślubie troszkę waga mi poleciała ->  przez hormony... ale napewno nie tak jak przed dietą dukana. Dodatkowo na tej diecie trzeba pamiętać, że trzeba duuuuuzo pić pić i jeszcze raz pić!
Niestety choruje dodatkowo na niedoczynność tarczycy - wiec waga skacze mi kiedy chce i robi ze mną co chce 
Ale nie daje sie!

A teraz czas na rozgrzewkę
4/42
te 3 serie dają się odczuć
powodzenia!
Pasek wagi
4/42 zaliczone

Wiecie co, znalazłam na youtubie filmik dziewczyny, która zrobiła całą 6 i mówiła, że efekty wizualne są do drugiego tygodnia - potem to już bezsensowna harówka, która nic nie daje... Zastanawiam się, czy w połowie nie zmienić ćwiczeń na bardziej skrętne, albo sobie trochę zmodyfikować szóstkę i robić po swojemu... Zobaczymy :) W każdym razie na pewno trwam z Wami do końca (ale w jaki sposób - to się okaże)

Co do dukana, Szarla, to właśnie ja słyszałam że to niezdrowa dieta, mam kumpelę która z bólu brzucha wytrzymać nie mogła, kiedy ją zaczęła. Więc mam takie mieszane zdanie, zobaczymy jak będzie na moim SB ;)

Lecę jeść śniadanie i do pracy, buźki ;*
Możliwe, że nie każdy może ją stosować... to jak z lekami.. na jednych działają na drugich nie ;)
Po Dukanie chciałam właśnie przejeść na SB - nawet książkę kupiłam ale na tym koniec
Jakoś nie mogłam znów zdecydować się jakąkolwiek dietę. I miałam wstręt do jajek i serków wiejskich

Natomiast moja cioteczna siostra stosowała dukana z przymrużeniem oka.. jadła serki owocowe, inne mięso i warzywa - również schudła!

A przy okaaazji...   4/42 Zaliczony  Ale sie zgrzałam i napociłam - aż mi 1 stopień ciepła w pokoju wzrósł 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.