Temat: A6W -trudne początki

Witam wszystkich chce zacząć A6W- w sumie dzis pierwszy dzień zaliczyłam,ale przyznaję,ze jest mi ciężko to robić.Strasznie uciska mnie kość ogonowa i mam problemy z podnoszeniem nóg.Tak więc mam pytanie dla tęższych dziewczyn "jakie były Wasze początki z A6W.Chciałabym wymodelować brzuch ale nie wiem czy dam radę.Dziś już zaliczony dzień.Może jutro będzie już łatwiej
ja cwiczylam a6w i efekty byly zadawalajace. wazylam wtedy mniej wiecej 80kg ale wiedzialam ze musze bo samo sie nie zrobi, musisz miec silna wole. po pierwsze nie wymodelujesz brzucha bo najpierw przez cwiczenia zacznie Ci sie tluszcz spalac, chyba sobie nie myslalas ze bedziesz miala kaloryfer na walkach tluszczu?
Dziewczyno, to zobaczysz później.. łatwiej nie będzie.. :D:D
Pasek wagi
jak masz problemy z 1 dniem, to nawet się za to nie bierz. będzie tylko trudniej.
30dni za mną... do 14 dnia z każdym zwiększeniem liczby powtórzeń jest trudno, potem jakoś idzie :)
ostr4-nie liczę na kaloryfer -wiem,ze będzie ciężko ale chcę spróbować.
Asik a moze zacznij najpierw robic brzuszki/polbrzuszki np po 100 dziennie (badz wiecej)
a pozniej jak sie przyzwyczaisz to moze zacznij a6w?
Pasek wagi
póki co będzie cieżko. mnie na początku bolał kark, plecy, brzuch nogi.. wszystko :) dni od 30-38 są chyba najłatwiejsze, ostatnie cztery sajgon :) teraz znów  zaczęłam i nie mam żadnych problemów. ciało musi się przyzwyczaić do wysiłku:)
Vesik i poszukująca----dzięki za choć trochę wiary i wsparcie bo już myślałam,ze mi to odradzicie.Ja kiedyś ćwiczyłam brzuszki i półbrzuszki tak więc tez uważam,że ciało musi się trochę znowu rozruszać i będzie potem łatwiej
ja po około 15 dniach nie dałąm rady, tak mnie strasznie bolały mięśnie brzucha, koszmar, pierowszy tydzień był spoko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.