Temat: Jak poprawnie robić brzuszki żeby były efekty?

Brzuszki już robię baaardzo, bardzo długo, codziennie po 150 ale czuje, że to nic nie daje, brzuch prawie w ogóle nie boli, nie czuje tego 'ciagnięcia mięśni' tylko boli mnie głowa i kark, czyli co tu dużo mówić- źle wykonuje te brzuszki i ciągnę głową a nie pracuję brzuchem.. to wszystko wiem, ale problem w tym, że jak na prawdę próbuję na różne sposoby i nie potrafię dobrze wykonywać tego ćwiczenia! ;( Co mi radzicie w takim razie?
Patrz w sufit jak ciągniesz głowę do góry. Nie przed siebie.
Poprawiła mnie tak kiedyś instruktorka fitness, faktycznie czuć różnicę.
Mnie za to przy brzuszkach i w ogóle ćwiczeniach na brzuch strasznie boli kręgosłup i nie mam pojęcia jak ten ból wyeliminować...
Najlepiej jest robić półbrzuszki. Nie obciaza się wtedy tak kręgosłupa
Ja polecam półbrzuszki z oczami wpatrzonymi w sufit pry podnoszeniu :)
a mnie za to boli kość ogonowa! nawet robienie półbrzuszków nie pomaga - tzn robię na macie, kocu i jest lepiej, ale jednak czuć...
Ja mimo wszystko zamiast brzuszków polecam a6w.
Pasek wagi

a koleżanka nightwish751 w innym wątku pisze:

ja ci odradzam robienie tych ćwiczeń, można się nabawić choroby. są lepsze ćwiczenia - zajrzyj na e-sylwetka.pl tam babka zajebiście wszystko tłumaczy. ja robiłam a6w około 2 tygodni , mogłam sobie zniszczyć zdrowie, bolał mnie strasznie kręgosłup dolna część , to okropne , po co ktoś wymyślił takie ćwiczenia, poza tym one są tylko na mięśnie dolne brzucha. 
to są ciężkie ćwiczenia i jesli sie nie wykonuje ćwiczen na mięśnie pleców to mogą być poważne problemy z kręgosłupem bo nie ma równowagi. a6w niszczy mięśnie brzucha, bo nie mają przerwy na regeneracje

i już sama nie wiem co o tym myśleć..;( przez jakies 3 pierwsze dni bolał mnie dół kregosłupa, teraz juz nie.. mam problem z karkiem... ale staram się patrzeć w sufit..i mam nadzieje że również będzie lepiej..

ja kupilam sobie taka "kolyske" do brzuszkow na allegro. Pomogla naprawde swietnie, teraz robie 100 polbrzuszkow bez problemow, a wczesniej po 20 to bolala mnie glowa, kark i kregoslup :)

Teraz pomalu bede ilosc dodawala.

Oprocz tych zwyklych polbrzuszkow robie skretne i z opuszczaniem nog - wtedy czuc ciagniecie dolu brzucha, oraz unoszenie nog i pupy na lezaco na plecach.

Kołyska jest świetna, wiem po sobie :)
poza tym jesli miesnie nie bola,to proponuje zwiekszysc ilosc cwiczen ;] ja zaczynalam od 100 i juz nastepnego dnia po 100 nic nie bolalo,wiec zwiekszylam o kolejne 100 :) teraz robie brzuszki do momentu,az mnie zaczna miesnie bolec + 100 na " bolaco" ,ze  tak powiem i jest naprawde spoko :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.