Temat: a6w - nudne jak flaki z olejem

Witam W poniedziałek zaczęłam Aerobiczną 6 Weidera. Jak na razie efekty są lekkie, ale mam nadzieję że po 2 tygodniach będzie widać sporą różnicę. Dzisiaj napełniłam swoje hula hop ryżem i zamierzam kręcić ;) Rano dopadła mnie miesiączka i muszę jakoś wytrwać kolejne ćwiczenia. Jest coraz ciężej Ale muszę się zmobilizować i wytrwać. Między seriami robię sobie przerwy i boję się o efekty ćwiczeń.. Przy trzeciej serii jest najgorzej, na nożycach opadam z sił. Poza tym jest to bardzo nudne.. ale z muzyką muszę dać radę. Jest tu ktoś, kto również robi lub skończył a6w i widzi efekty?
zobaczysz jakie nudne się zrobi później : )
Tego też się boję.. Ale przynajmniej płacę za swoje lenistwo, następnym razem inaczej spojrze na słodycze ;)
Ja wytrwalam do dnia 33 w zeszlym roku, ale rzeczywiscie bylo nudne.. A to zniecheca do cwiczen. Wole robic cos, co mnie motywuje, przez to jest wieksze prawdopodobienstwo, ze cwicze regularnie. Lubie np. wszystkie cwiczenia 8 min - abs, buns, arms. a6w nie jest dla mnie i mam zamiaru katowac sie czyms takim. Rozne cwiczenia o mniejszym natezeniu tez przyniosa efekty, jesli je rzeczywiscie wykonujemy regularnie:)
mnie też strasznie nudzi a6w, na początku odchudzania zrobiłam jakoś do 34-35 dnia i przerwałam, bo mi się nudziło ;p ale teraz podchodzę znów we wtorek i mam zamiar dotrwać do końca ;p
a6w może i jest nudne, ale skuteczne :) przynajmniej w moim przypadku:
no to eMkaaaa zamknela temat :P
Nuuuuuuuuuuuudne, jedynie muzyka sprawiała ze robilam to dalej. Teraz kręcę hula hopem przy serialu, to jest o wiele lepsze  ghdyż nie myślę, kieedy w koncu minie godzina :)
ale patrzac na efekty az chce sie robic :)
efekty sa... ale nudne strasznie... lecz o tym nie mysle ... aktualnie 21 dzien :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.