Temat: Ćwiczenia po cesarce przy bardzo słabej kondycji

Hej, 4 miesiące temu miałam cc. Wcześniej przez cały okres ciąży nie mogłam się za bardzo ruszać. Dosłownie siedziałam lub leżałam. Nawet po spacerze po bułki, nie dość że wolnym bo kolka jak 150 to krwawienie i wysokie ryzyko poronienia. A na koniec choć chciałam urodzić normalnie, to nie miałam wyboru i zakończyło się to cesarką. Moja waga przed ciążą nie była idealna, a w trakcie przytyłam ponad 25 kilo i "rozmieniłam setkę". Po cc było 8 mniej. Teraz znowu mam +3. Zaczęłam wychodzić na spacery. Bardzo powoli i sporadycznie bo od początku spacerowania (jakiś miesiąc po cc) czułam ból wewnętrznych szwów. Teraz w końcu jestem w stanie sama wyjść z dzieckiem codziennie i już nie boli, albo boli sporadycznie. Chciałabym zacząć w końcu ćwiczyć, bo dopiero teraz czuję, że mogę. Ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Odczuwam kompletny brak mięśni, zwłaszcza w okolicach brzucha. Przy maluchu ciężko jest mi też zadbać o "częstsze a mniejsze posiłki" zwłaszcza, że od początku byliśmy mm, potem kpi i w końcu udało się przejść na kp. Niedawno dopiero ustabilizowała mi się laktacja i przestałam mieć napady głodu. Nawet nie pytajcie ile czekolady zjadłam w okolicach koniec ciąży - pierwsze tygodnie po cc. Wartość jest niepoliczalna zwłaszcza przy złym stanie psychicznym. Te endorfiny są mi bardzo potrzebne.

Jak byście zaczęły ćwiczenia w takiej sytuacji? Albo jak Wam się udało zacząć?

Pozdrawiam

To nie jest tak, że nie można pół roku po cc w ogóle ćwiczyć. Nie można biegać i skakać, ale ruszać się trzeba. Od porodu powinno się wykonywać cwiczenia oddechowe. Tak jak piszą dziewczyny, najlepiej, żeby fizjoterapeuta urogin ocenił mięśnie brzucha, dno miednicy i bliznę. Mi fizjo pozwoliła wykonywać niektóre cwiczenia 2 miesiące po porodzie. Fajne cwiczenia na YT ma Agata Zając- ma taki cykl "Powrót do formy", który nagrywała po porodzie.

Pasek wagi

Tonya napisał(a):

To nie jest tak, że nie można pół roku po cc w ogóle ćwiczyć. Nie można biegać i skakać, ale ruszać się trzeba. Od porodu powinno się wykonywać cwiczenia oddechowe. Tak jak piszą dziewczyny, najlepiej, żeby fizjoterapeuta urogin ocenił mięśnie brzucha, dno miednicy i bliznę. Mi fizjo pozwoliła wykonywać niektóre cwiczenia 2 miesiące po porodzie. Fajne cwiczenia na YT ma Agata Zając- ma taki cykl "Powrót do formy", który nagrywała po porodzie.

oooo, a moj gin wlasnie pozwolil mi juz zaczac biegac i jezdzic na rowerze. 6 tyg po cc.

Pasek wagi

nereida20 napisał(a):

Tonya napisał(a):

To nie jest tak, że nie można pół roku po cc w ogóle ćwiczyć. Nie można biegać i skakać, ale ruszać się trzeba. Od porodu powinno się wykonywać cwiczenia oddechowe. Tak jak piszą dziewczyny, najlepiej, żeby fizjoterapeuta urogin ocenił mięśnie brzucha, dno miednicy i bliznę. Mi fizjo pozwoliła wykonywać niektóre cwiczenia 2 miesiące po porodzie. Fajne cwiczenia na YT ma Agata Zając- ma taki cykl "Powrót do formy", który nagrywała po porodzie.

oooo, a moj gin wlasnie pozwolil mi juz zaczac biegac i jezdzic na rowerze. 6 tyg po cc.

No bieganie na pewno bym odpuściła. I inne aktywności wymagające skoków lub dynamiki ruchu. Rower okej, ale bardziej stacjonarny niż zwykły. 6 tygodni to bardzo mało. Lepiej skupić się w tym czasie na oddechu, na pracy mdm, na zamknięciu rozejścia, jeśli nastąpiło. Lekarz zapewne pozwolił, bo kończysz połóg. On się zna na prowadzeniu ciąży, na odbieraniu porodu itp, ale od oceny sprawności i gotowości do cwiczen jest fizjo urogin :)

Ja byłam po połogu na wizycie i mimo,że byłam aktywna przed ciążą i w ciąży też cwiczyłam, to fizjo kazała mi się skupić na początku na odbudowie mięśni brzucha, bo w ciąży mocno się osłabiły i mimo, że nie mialam rozejścia, to wymagały wzmocnienia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.