- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 stycznia 2018, 19:54
Witam,
Dziewczyny mam bardzo dużą motywację, aby ćwiczyć, bardzo podobają mi się te programy fitness vitalii ale mam ogromny problem. mam duzo za duży biust i bardzo przeszkadza mi w ćwiczeniach, nie moge przeskakiwać, podskakiwać bo on skacząc ze mną dosłownie mnie przydusza. brzmi to zapewne idiotycznie, ale podczas np. pajacyków nie jestem w stanie oddychać bo opadający biust gniecie mi klatke piersiową. Nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić.
Może macie jakieś sposoby jak go "spętać".. może możecie polećić jakiś dobry biustonosz sportowy, marke, sklep, coś co się sprawdza.
24 stycznia 2018, 10:21
Mam 2 shock absorbery. Oba dorwałam w tk max za ok. 20-25 zł :) sprawdzają się super, służą mi już długo i nie widać żeby się rozciągnęły albo sprały. Polecam tam pogrzebać, można upolować naprawdę w dobrej cenie!
24 stycznia 2018, 10:59
Polecam Shock Absorber, mam dwa egzemplarze, są niezniszczalne. Warte swojej ceny, nawet tej regularnej.
24 stycznia 2018, 11:29
Serio jakie staniki miałaś? Mam dobry sportowy za 350 zł (firmy nie pamiętam ale dopasowywałam w specjalnym salonie) mam 80G/75H więc faktycznie te dwa rozmiary mniejszy, ale w nim to w ogole nie czuje jakbym miała duży biust. Jak dawniej za czasów rozmiaru B/C.85G to spory cyc. Ciężko będzie go utrzymać w ryzach nawet przy najlepszych stanikach sportowych. Ja mam 80J i żaden, absolutnie żaden nie dawał rady.
Miałam Shock Absorber i Panache Sport, kupione nowe, nie używki, na swój rozmiar. Między 80G a 80J jest też trochę różnica. Dawały radę przy dywanówkach, ale już bieganie czy skakanka to koszmar :/
24 stycznia 2018, 11:33
o jezuniu... jak sobie radzisz z takim balastem.. ja swojego nienawidze...85G to spory cyc. Ciężko będzie go utrzymać w ryzach nawet przy najlepszych stanikach sportowych. Ja mam 80J i żaden, absolutnie żaden nie dawał rady.
Właśnie sobię kochana kompletnie nie radzę. Za młodu jak były jędrne jak arbuziki to je uwielbiałam. Z wiekiem i po ciąży smętnie patrzą w dół, utrudniają ćwiczenia i życie. W sklepie ciuchy biorę 2 rozmiary większe byleby tego cyca zmieścić. W tym roku idę na pierwszę wesele, większość sukienek nie ma ramiączek albo pleców, albo jest prześwitująca, a ja będę się męczyć w zabudowanej po szyję kiecce maxi.
Od roku odkładam pieniądze na zmniejszenie biustu, jestem już w połowie drogi ;)
24 stycznia 2018, 11:41
Właśnie sobię kochana kompletnie nie radzę. Za młodu jak były jędrne jak arbuziki to je uwielbiałam. Z wiekiem i po ciąży smętnie patrzą w dół, utrudniają ćwiczenia i życie. W sklepie ciuchy biorę 2 rozmiary większe byleby tego cyca zmieścić. W tym roku idę na pierwszę wesele, większość sukienek nie ma ramiączek albo pleców, albo jest prześwitująca, a ja będę się męczyć w zabudowanej po szyję kiecce maxi.Od roku odkładam pieniądze na zmniejszenie biustu, jestem już w połowie drogi ;)o jezuniu... jak sobie radzisz z takim balastem.. ja swojego nienawidze...85G to spory cyc. Ciężko będzie go utrzymać w ryzach nawet przy najlepszych stanikach sportowych. Ja mam 80J i żaden, absolutnie żaden nie dawał rady.
Ja pierdziele, strasznie Ci współcZuję, i troche rozumiem... ja przed ciążą nosilam vararowe d czasem dd.. i myslalam ze mam taki rozmiar jak mi ktos mowil ze ma c.. to sobie myslalam, że jakoś wyolbrzymia swoje wdzieki bo ja mam wieksze duzo a mam przeciez D. W ciąży urosly mi ze dwa rozmiary i dopiero zaczal sie dramt. Ciemnogród myslalam że to po ciazy zmaleje, wszyscy tak mowili a tu d.... sa nadal.. boje sie w nastepna zachodzic bo Bog wie co sie wydarzy... niby mowia że w drugiej ciazy juz nie rosnie, ale przeciez po pierwszej mialy zmalec a nadal sa wielkie... masakra. ... mąż obiecal mi że kiedys nazbieramy na operacje pomniejszenia.... wszyscy mowia ze jak sie chudnie to pierwsze co to biust maleje... ale podejrzewam ze zmaleje a zostana takie dwa flaki
24 stycznia 2018, 11:48
Dobry stanik sportowy i po problemie no chyba ze masz rozmiar KK
Ja przy 38F spokojnie pajacyki robilam tylko w porzadnym cyckonoszu. Polecam Shock Absorber - u mnie sie sprawdza najlepiej.
Edit
Tocxicslut a ktore modele mialas?
Edytowany przez Maratha 24 stycznia 2018, 12:29
24 stycznia 2018, 13:25
Mialam podobny problem (teraz juz troche zmalal mi ten problem ;/) Bez dobrego biustonosza nie cwicz bo sobie narobisz krzywdy ;( U mnie sie sprawdzal shock absorber i knockout victoria's secret- Ewentualnie nakladam 2 staniki sportowe na siebie i tez daja rade
24 stycznia 2018, 15:10
ja podobnie jak ktoś inny miałam zwykły tani biustonosz sportowy który zakładałąm na usztywniany codzienny stanik. spełniało to swoją rolę ;)
24 stycznia 2018, 15:32
nie wiem jaki stanik ale może lepiej ćwiczyć jakiś rowerek itp. żeby tak tego biustu nie męczy c