13 listopada 2012, 22:57
Ostatnio bardzo frustruje mnie to pytanie, mam spory ale niezbyt jędrny biust (nawet bardzo) to chyba przez to że szybko zaczęłam dojrzewać, byłam grubym dzieckiem, potem szybko schudłam, potem utyłam i tak w kółko...
Kiedyś wyczytałam że powinno się spać w dobrze dobranym staniku, bo to pomaga regenerować włókna kolagenowe w piersiach, robiłam więc tak i chyba to naprawdę pomagało, widziałam różnicę, ale ostatnio dziewczyny nastraszyły mnie rakiem sutka, który może powodować właśnie spanie w staniku i przestałam, ale teraz znów widzę pogorszenie jędrności skóry...
Więc jak to w końcu jest? Z czy bez?
Edytowany przez 13 listopada 2012, 22:57
13 listopada 2012, 23:13
A ja widziałam w necie eksperyment mający udowodnić że spanie w staniku ujędrnia biust
Ale szukałam niedawno tej strony i nie znalazłam
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
13 listopada 2012, 23:14
ja spie w staniku. piersi się uniosły faktycznie
13 listopada 2012, 23:15
jestem w szoku od dobrych kilku lat gdy przeczytalam artykuł że spanie w staniku to nic złego jestem swiecie przekonana że spanie w staniku nie jest groźne dla naszych piersi! i śpię w - dla mnie stanik jest jak majtki ,a nie buty o ktorych któras wspomniała. Ostatnio kupiłam stanik wg mnie dobrany idelanie i za kazdym razem gdy w nim śpię rano bardzo bolą mnie piersi...:// Trzeba zmienić nawyki ! jakbym miała mały biust to bym to jakos zniosła,ale mój biust zalicza sie do większych i czuję ze bedzie mega niewygodnie
13 listopada 2012, 23:23
już myślałam,że tylko ja tak śpię ;p nainenz dobrze to słyszeć, bez stanika jest mi ciężko, ale jak sugerowały dziewczyny kupię taki bez drutów fiszbin itp.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
13 listopada 2012, 23:27
można sobie raz na jakiś czas zrobić taki odpoczynek...że spać bez stanika. Albo właśnie tak jak piszesz..zainwestować taki wygodniejszy..bez drutów. :) Na poczatku nie wierzylam, że to pomaga.ale widzę roznice sama po sobie :)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
13 listopada 2012, 23:34
Jak dla mnie, spanie w staniku jest cholernie niewygodne. Więc raczej staram się tego nie robić.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
13 listopada 2012, 23:38
Ja mam np. tak dobrany jeden stanik, że w ogóle go nie czuję, dobrze trzyma piersi, a jest z cieńkiej koronki, więc przy śnie na pewno by nie przeszkadzał, ale ja śpię tam bez. A piersi mam duże. Nie wiem dlaczego spanie w staniku miałoby grozić rakiem, bo niby co się wtedy dzieje...?
Edytowany przez cancri 13 listopada 2012, 23:38
13 listopada 2012, 23:38
dużo też w sumie zależy od stanika, ja spałam w takim, który był wygodny, nie ściskał nic ani w obwodzie ani w miseczce, ale teraz zaczęły mi druty wyłazić, więc kupię w końcu bez
13 listopada 2012, 23:40
ja spie w staniku sportowym. te co maja maly biust nigdy tego nie zrozumieja ze spanie bez stanika jest uciazliwe i piersi nie wygladaja ladnie.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
13 listopada 2012, 23:46
magdabunc napisał(a):
ja spie w staniku sportowym. te co maja maly biust nigdy tego nie zrozumieja ze spanie bez stanika jest uciazliwe i piersi nie wygladaja ladnie.
No właśnie, ja mam duże piersi i nie wydaje mi się, żeby gniecenie je i rozciąganie na wszystkie strony świata wpływało dobrze na ich kształt i jędrność. Też w sumie planuję sobie kupić taki tańszy stanik sportowy do spania, bo jak mam do ćwiczeń, to ćwiczy się nieziemsko i widzę zdecydowaną różnicę pomiędzy sportowym a zwykłym.