- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 463
13 listopada 2011, 18:44
Jakieś ćwiczenia, cokolwiek by biust stał się mniejszy?
Jest coś co może go zmniejszyć?
- Dołączył: 2009-11-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 587
13 listopada 2011, 19:09
Ja bym szalała ze szczęścia przy C czy D. Naprawdę, wiem co mówię. Taki biust - oczywiście odpowiednio zadbany nie powoduje jeszcze problemów z kręgosłupem a i efektownie wygląda w fajnej bieliźnie :) Docenisz to w przyszłości ;) Ja kiedyś się strasznie wstydziłam jak byłam w Twoim wieku, ale dwa lata później byłam już z niego dumna, więc poczekaj jeszcze troszkę :) Ja i ze swojego duuużo większego jestem dumna, ale jest niestety za ciężki :( i na to nawet odchudzanie nie pomaga :(
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
13 listopada 2011, 19:14
dziewczyno!
Też jestem w gimnazjum, co prawda, rok starsza, ale w 1 klasie też miałam spore piersi jak na ten wiek (75B). Obecnie noszę 70C, czyli mam tyle samo w obwodzie piersi, ale pod biustem mniej.
Powiem Ci tak.
Lepiej o nie dbaj, traktuj jak skarb. Rób natryski ciepło-zimne, noś dopasowany stanik, ujędrniaj je, byś nie miała tak jak ja - trochę obwisłych przez własną głupotę. Teraz robię wszystko, by mi się ujędrniły...
I nie zwracaj uwagi na chamskie docinki (jeśli takie są, u mnie były, ale tylko w podstawówce). Duży biust u kobiety to wielki atut! ;)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 463
13 listopada 2011, 19:15
No ja wezmę się za siebie, ale mam nadzieję, że też się jeszcze wyrobię. Mam w końcu dopiero 13 lat.
U mnie w rodzinie duży biust to rodzinne, więc ehh.. Ale co tam, na to wpływu nie mam :)
Pozdrawiam ;)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 463
13 listopada 2011, 19:16
No właśnie, chamskie docinki to najgorsze chyba..
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
13 listopada 2011, 19:16
Nie zmarnuj swojego daru ;) nie jesteś wysoka (podobnie jak ja) i u nas taki biust jest bardziej widoczny, hehe ;)
Edytowany przez jestemstraszna 13 listopada 2011, 19:17
13 listopada 2011, 19:17
wbrew pozorom c/d nie jest dużym biustem, a że udręka to wiem... sama jestem posiadaczka, i w szkole na wf sprawiał duży problem, teraz jakoś się przekonałam, po utracie kilogramów schudł:) ale nadal w stosunku do moje budowy jest duży... ;p
ps. naucz się go kochać! tylko tyle Ci zostało.. :) ja już to zrobiłam ;p
Edytowany przez leeena88 13 listopada 2011, 19:17
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
13 listopada 2011, 19:17
mnie na wfie biust "latał" :/ ale teraz, gdy mam dobrze dopasowany stanik, jest ok, nie "lata" :)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 463
13 listopada 2011, 19:18
No właśnie ja też tańczę, i nie jest zbyt komfortowo z dużym biustem.. :D
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
13 listopada 2011, 19:17
docinki się skończą w 3gimnazjum lub w liceum. U mnie jest jedna
dziewczyna, która ma piersi większe od moich i jej z tego powodu
dokuczają, ale nie do końca, bo jest najgłupsza w klasie i nikt jej nie
lubi...
U mnie było tak. Na początku 1 klasy gimnazjum czasami
jakieś żarty głupie się zdarzały. Rada? Noś mniejsze dekolty, w moim
wypadku podziałało :)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 463
13 listopada 2011, 19:20
Dekoltów w sumie prawie w ogóle nie noszę, ale oni swoje.
W sumie tylko jeden chłopak, ale to taki cham, więc mi to lata co on mówi ;)