- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 sierpnia 2018, 20:19
Otóż trzy dni temu wybrałam sie po raz pierwszy na siłownię, i to był mój pierwszy wysiłek fizyczny od końca roku szkolnego i bardzo ciężki. Teraz czuję w udach pieczenie,rwanie, jakby nogi były poobrywane ze skóry i poobijane. Próbowałam różnych rzeczy, nasiadów polewanie zimną i cieplą wodą na zmianę. Co dzień jest coraz gorzej i coraz bardziej mnie boli. Mam nawet trudności z dojściem do sąsiedniego pokoju. Co robić?
5 sierpnia 2018, 20:29
Przeczekać, miałam taki ponad tydzień :) pomagała mi jazda na rowerze, rozruszanie tych mięśni sprawiało że mniej boli.
5 sierpnia 2018, 20:46
Zapewne przerwa długa a Ty wskoczyłaś na trening, jak zwykle i ćwiczyłaś tak samo jakby przerwy żadnej nie było. Ja tak kilka razy się przeliczyłam ale ja nigdy nie czekałam z ćwiczeniami aż mi zakwasy miną a bywały potworne po 2 dniach wracałam na siłownie, żeby to rozćwiczyć i mi pomagało. Z drugiej strony opis Twój jest tak dramatyczny więc nie wiem co Ty sobie zrobiłaś na tej siłowni , nie siedzę w Tobie więc nie wiem jak Cię boli i jak możesz sobie pomóc. Jeżeli jest bardzo źle to odczekaj aż mięśnie się zregenerują i ból stanie się znośny dopiero wróć do ćwiczeń. Na przyszłość warto pamiętać, że do pewnego poziomu treningu organizm trzeba stopniowo przyzwyczajać. Przy zakwasach dobrze jest jeść szpinak.
5 sierpnia 2018, 21:22
Nie zakwasy, a zespol DOMS, ale to kwestia nomenklatury ;P Co robic? Przeczekac, a na dluzsza mete sie przyzwyczaic ;) Miejscowo moze pomoc masc przeciwbolowa, tejpowanie, dobry fizjo.
5 sierpnia 2018, 22:29
Trzeba sie rozciagnac i wziac goraca kapiel po cwiczeniach. Teraz to za pozno. Musisz przeczekac.
6 sierpnia 2018, 09:45
zakwasy bedziesz miala po kazdym wysilku wiekszym od poprzedniego. To oznacza, ze twoje cwiczenia ci cos daja. Wiec sie przyzwyczaj po prostu
6 sierpnia 2018, 10:43
Kiedyś po skałkach miałam takie zakwasy, że nie byłam w stanie rajstop założyć. Musisz przeczekać. Podobno dobrze robią gorące kąpiele i witamina C.
6 sierpnia 2018, 18:05
Nie zakwasy, a zespol DOMS, ale to kwestia nomenklatury ;P Co robic? Przeczekac, a na dluzsza mete sie przyzwyczaic ;) Miejscowo moze pomoc masc przeciwbolowa, tejpowanie, dobry fizjo.
Przecież DOMS to właśnie zakwasy po angielsku
27 października 2018, 13:05
zakwasy, a domsy to co innego :) "zakwasy" te na drugi czy trzeci dzień przyjęło się mówić potocznie, ale nie ma to nic wspólnego ze skutkiem gromadzenia się w mięśniach kwasu mlekowego.
Kwas mlekowy wytwarzający się w mięśniach w czasie treningu, usuwany jest z mięśni już do jednej godziny po treningu. I to są te właściwe zakwasy.
Domsy, czyli mikrouszkodzenia włókien mięśniowych (mikronaderwania), podczas których dochodzi do podrażnienia nocyceptorów (bólowych zakończeń nerwowych). Objawy tych uszkodzeń są wyraźnie odczuwalne w postaci zwiększonej sztywności mięśni i bólu pojawiającego się podczas ruchu. To właśnie zespół opóźnionego bólu mięśniowego - DOMS (ang. delayed onset muscle soreness), a nie kwas mlekowy jest sprawcą bólu. Dolegliwości spowodowane przez "domsy" pojawiają się od 24 do 72 godzin po wysiłku i mogą utrzymywać się w mniejszym lub większym stopniu nawet do tygodnia.
( Więcej: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105130,16347319,_Zakwasy____wszystko_co_powinienes_o_nich_wiedziec.html )
Edytowany przez Asenna 27 października 2018, 13:06