- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2018, 17:52
Jak wyżej- jestem ciekawa czy są takie ćwiczenia, których nienawidzicie wykonywac? Na początku mojego zdrowego życia moje przekonanie o aktywnosci fizycznej ograniczało się do chodakowskiej i biegania, na ktore teraz nie moge patrzec, kazda minuta strasznie mnie nudziła i była katorgą, co kończyło sie tym, że szybko sie zniechęcałam.
Macie coś takiego? :)
5 maja 2018, 17:58
Nienawidzę każdego rodzaju sportu, jestem z natury leniwa ale jestem też uparta, więc ćwiczę, bo oczekuję efektów. W sumie w szkole lubiłam biegi ale obecnie z moją wagą to i tak na razie odpada . Dietę za to umiem trzymać perfekcyjnie. Coś za coś.
5 maja 2018, 18:00
nie lubię aerobikow tanecznych . Ogólnie mam wrażenie ze zawsze robię coś innego niż reszta.
Ponadto przez swoje 30 letnie życie robiłam wiele rzeczy sportowych z przyjemnością i zmieniało się to z biegiem lat .
Na bieganie miałam 2 fazy itp
5 maja 2018, 18:03
Ja uwielbiam cardio, bieganie, jazdę na rowerze, aerobiki, zumby... wszystko to, co wymaga długiej i dość monotonnej pracy, bo mam wtedy czas na przemyślenia i ułożenie sobie rzeczy w głowie :D Lubię też uczucie takiego 'wycieńczenia' i pot spływający zza ucha.
Za to na chwilę obecną nienawidzę siłowych. Kiedy próbuję po raz 5 podnieść ten sam ciężarek i mam wrażenie, że jak nie przechylę ramienia, to nie dam rady. A jak przechylę ramię to będzie nieprawidłowo wykonane ćwiczenie i gorszy efekt, a w dodatku mogę sobie zaszkodzić. To mnie frustruje. I nie ma efektu wycieńczenia, jedynie drżenie mięśni i mocne osłabienie.
5 maja 2018, 18:06
Nie lubię basenu, pływania. Oprócz tego odpadają ćwiczenia podczas których tylko czeka się na zakończenie - mówię tu o godzinie crossfitu na przykład.
Resztę uwielbiam, rowery, bieganie, zumbę, pilatesy, jogi, tabaty, interwały i różne siłowe też
5 maja 2018, 18:08
Wszystkich.
Ale szczególnie biegania i pływania. No i sportów zespołowych, cała reszta "ujdzie" jak już trzeba się poruszać.
5 maja 2018, 18:11
Dywanówek, brrr.. Raz spróbowałam Chodakowskiej i nudy na pudy. Poza tym, nie wiem dlaczego, ale denerwuje mnie, jak ktoś, kto wiadomo, że jest oglądany przez wiele osób, zwraca się do swoich widzów, jakby to była jedna osoba. Nie, to nie sprawia, że czuję się wyróżniona ;)
5 maja 2018, 18:12
wszystkich, które wymagają skakania
5 maja 2018, 18:25
wszystkich, a szczególnie tych które wymagają stania i chodzenia. toleruję tylko joge w pozycji leżącej lub siedzącej
5 maja 2018, 18:27
Wychodzę z założenia, że żeby ćwiczenia sprawiały przyjemność - nie trzeba się do nich zmuszać.
Co z tego, że przykładowo bieganie aktywuje wszystkie mięśnie, skoro nie znoszę takiej aktywności?
Po latach szukania wiem jedno: uwielbiam ćwiczenia siłowe i jogę.
Czego nie lubię: biegania, cardio, roweru, pływania, wszelkiego pilatesu (co jest dziwne, bo jogę lubię:P)