© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2017, 15:39
Ćwiczę przeszło 2 tygodnie i widzę wielki progres. Mój brzuszek ma większy zarys mięśni, a ponoć miałam mieć popalone, ale jednak nie. Zdrowe odżywianie trzymam, ale to już od dawna. Czasem coś zjem nie zdrowego, ale nie przesadzajmy. Ogólnie trzymam się planu. Chyba tylko 2 razy nie dałam rady z powodu braku czasu, ale w tedy kiedy miałam mieć rest to, to nadrobiłam. Co do wagi to udało mi się wrócić do "starej wagi". Czyli 1kg niedowagi. Może kiedyś będę ważyła prawidłowo xDD A jak tam u was progres czy raczej przeciwnie ? Opowiadajcie :)
1 kwietnia 2017, 16:35
duma,bo postawilas na swoim?
1 kwietnia 2017, 17:35
no i?? 
1 kwietnia 2017, 17:35
progres chyba w snach :p
1 kwietnia 2017, 18:49
@angelisia69 Co za dziwne pytanie. Kto by nie był ;) A jak Tobie idzie ? Oczekiwałam, że też ktoś napisze, bbo o to mi chodziło.
Edytowany przez malinciaaa 1 kwietnia 2017, 18:55
1 kwietnia 2017, 18:52
@sportowa.swinia i @tarczycowa Przecież zawsze jak zakładam temat to też odpowiadam na pytanie, które zadaję.
1 kwietnia 2017, 18:54
@dzem_ze_swini Serio aż tak źle ci idzie ? W takim razie trzymam kciuki i pamiętaj żeby się nie poddawać :)
4 kwietnia 2017, 20:17
Kurczę serio nikt nie umie odpisać normalnie? xd Fajnie, że widzisz już progres! Ja niestety schudłam dopiero 2,6 kg, ale cieszy mnie, że waga idzie powolutku w dół i ta różnica to nie wynik np. ważenia w różnych warunkach tylko takie już na 100% :D Mam świadomość, że mogłabym więcej ćwiczyć, ale czasami brak mi motywacji, więc mój progres na własne życzenie jest mniejszy... czasami mam takie spadki chęci. A, i ćwiczę oraz dbam o odżywianie od miesiąca :)
4 kwietnia 2017, 23:06
g.rosalie Jak na miesiąc pracy to dużo schudłaś. Trzymam kciuki :)
