Temat: PRZEBUDZONE DO DZIAŁANIA!

POBUDKA! CZAS ZACZĄĆ DZIAŁAĆ!!!

to miejsce dla kobiet, których 4 litery nie poddają się sile grawitacji i nie plaszczą się całymi dniami na kanapie.

to miejsce dla kobiet, które wiedzą czego chcą i działają.

to miejsce dla kobiet, które ćwiczą i sprawia im to dziką satysfakcję!!!

http://www.personaltrainercertification.us/themes/ptci/images/courses/womens-fitness-instruction-certification--large.jpg

jeśli chcesz, przyłącz się do tego elitarnego grona kobiet, które potrafią, chcą i tryskają miliardami atomów pozytywnej energii, ponieważ uprawiają sport i czerpią z tego radość. nie ważne ile masz lat, jaką religię wyznajesz, jesteś biedna czy bogata, ładna czy brzydka. ćwiczyć może każdy, wystarczy tego chcieć, włożyć sportowy strój i po prostu zacząć coś robić.

http://www.fitbitchbootcamp.com//wp-content/uploads/2011/04/fitbitch_bootcamp_brighton_wheelbarrows.jpg

w tym miejscu wszystkie możemy podzielić się naszą aktywnością, pochwalić się tym, że udało nam się pokonać lenia i niechcieja i zrobić coś dla swojej sylwetki, dla zdrowia, dla ducha. ruszamy tyłek z kanapy i para bucha! nieważne czy spacerujesz, ćwiczysz siłowo, jogę, jeździsz na rowerze, biegasz lub wyginasz ciało w domowym zapleczu. tutaj możesz opisać swoje poczynania i zostawić świadectwo, że działasz, że Ci się chce. 

kto się przyłącza?

4 km marszu zaliczone. choć dzisiaj nie wiem czemu z większą zadyszką

Pasek wagi

:) ja tez wole sobie pospac ta godzinke wiecej ale to tylko godzinka. Teraz dbam o siebie, zeby spac minimum 8 godzin. Skonczylam z tymi drzemkami 4 godzinnymi w porywach do 5. Jednak rano duzo lepiej mi sie roweruje a o 7.40 musze wyjsc z domu prawie codziennie I wracam po 15. Nie mam tyle sily po poludniu zwlaszcza, ze moj organism jednak ma szrame, ktora jeszcze do normy nie doszla I moze nigdy nie dojdzie.

Wczorej rowerowania nie bylo ale bylo duzo lazenia bez licznika.

Dzisiaj tylko 40 minut przepedalowane chalupniczo. Dobre I tyle.

Moze od poniedzialku wystartuje z tymi aktywnymi porankami:)

Ta grupa jest fajna chociaz Milionerow nic nie zastapi:))))))

Trzymajcie fason :)

Pasek wagi

18 km rower.  ps. ale tu ruch, ze hoho :PP

1h roweru chalupniczego a maszerowanie w planach. 

Pasek wagi

aaa, zapomniałam napisać, że spacer tez był: 2 godziny ... nie wiem ile km... było super, bo z Naj :Dwspanialszym i Najlepszym mężczyzną dla mnie ... jakby kto nie wiedział, kto to ten NAJ :PP8)

adador, na razie widać, że trzymamy ten wątek przy życiu, ciekawe kiedy on padnie .... laski? gdzie jesteście? (cwaniak)

Jestem, choć chwilowo nieaktywna bo jakies choróbsko próbowało mnie dopaść. Wyspałam się 2 dni, zregenerowałam i od jutra zaczynam dalej działać :)

Wczoraj 8 km marszu. Dzisiaj aktywnosc zerowa @. 

Pasek wagi

Naturalna jest tu pare osob dziarskich i dzialajacych ale jak dlugo to tego nie wiedza najstarsi indianie:)

Wczoraj byl marsz w godzine 6km robie. Jak na utuczona kulke z kula u boku to calkiem niezle. Wymaszerowalam 7.5km wczoraj dzisiaj 3km I oczywiscie rower chalupniczy 1h. Jednak o 6 rano nie udalo mi sie zmotywowac do zamiany lozka na rower....Moze jutro:)

Pasek wagi

15, 7 km na rowerze, przy okazji znalazłam zagubioną kartę płatniczą z banku. była w kurtce rowerowej, a ja w sobotę przeszukałam wszystkie inne kurtki i cały dom i d....a. dziś poszłam zgłosić zaginięcie ale wiedziałam, że karta jest w domu, ponieważ ja po 2 razy zawsze sprawdzam czy wzięłam portfel lub kartę ze sklepu, a tym razem włożyłam ją luzem, no i mam ... skleroza, hehehehe :PP

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.