- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 marca 2017, 10:12
POBUDKA! CZAS ZACZĄĆ DZIAŁAĆ!!!
to miejsce dla kobiet, których 4 litery nie poddają się sile grawitacji i nie plaszczą się całymi dniami na kanapie.
to miejsce dla kobiet, które wiedzą czego chcą i działają.
to miejsce dla kobiet, które ćwiczą i sprawia im to dziką satysfakcję!!!
jeśli chcesz, przyłącz się do tego elitarnego grona kobiet, które potrafią, chcą i tryskają miliardami atomów pozytywnej energii, ponieważ uprawiają sport i czerpią z tego radość. nie ważne ile masz lat, jaką religię wyznajesz, jesteś biedna czy bogata, ładna czy brzydka. ćwiczyć może każdy, wystarczy tego chcieć, włożyć sportowy strój i po prostu zacząć coś robić.
w tym miejscu wszystkie możemy podzielić się naszą aktywnością, pochwalić się tym, że udało nam się pokonać lenia i niechcieja i zrobić coś dla swojej sylwetki, dla zdrowia, dla ducha. ruszamy tyłek z kanapy i para bucha! nieważne czy spacerujesz, ćwiczysz siłowo, jogę, jeździsz na rowerze, biegasz lub wyginasz ciało w domowym zapleczu. tutaj możesz opisać swoje poczynania i zostawić świadectwo, że działasz, że Ci się chce.
kto się przyłącza?
Edytowany przez Naturalna! 25 marca 2017, 11:04
1 kwietnia 2017, 18:48
:) ja tez wole sobie pospac ta godzinke wiecej ale to tylko godzinka. Teraz dbam o siebie, zeby spac minimum 8 godzin. Skonczylam z tymi drzemkami 4 godzinnymi w porywach do 5. Jednak rano duzo lepiej mi sie roweruje a o 7.40 musze wyjsc z domu prawie codziennie I wracam po 15. Nie mam tyle sily po poludniu zwlaszcza, ze moj organism jednak ma szrame, ktora jeszcze do normy nie doszla I moze nigdy nie dojdzie.
Wczorej rowerowania nie bylo ale bylo duzo lazenia bez licznika.
Dzisiaj tylko 40 minut przepedalowane chalupniczo. Dobre I tyle.
Moze od poniedzialku wystartuje z tymi aktywnymi porankami:)
Ta grupa jest fajna chociaz Milionerow nic nie zastapi:))))))
Trzymajcie fason :)
2 kwietnia 2017, 19:10
aaa, zapomniałam napisać, że spacer tez był: 2 godziny ... nie wiem ile km... było super, bo z Naj wspanialszym i Najlepszym mężczyzną dla mnie ... jakby kto nie wiedział, kto to ten NAJ
2 kwietnia 2017, 19:11
adador, na razie widać, że trzymamy ten wątek przy życiu, ciekawe kiedy on padnie .... laski? gdzie jesteście?
2 kwietnia 2017, 19:15
Jestem, choć chwilowo nieaktywna bo jakies choróbsko próbowało mnie dopaść. Wyspałam się 2 dni, zregenerowałam i od jutra zaczynam dalej działać :)
3 kwietnia 2017, 16:41
Naturalna jest tu pare osob dziarskich i dzialajacych ale jak dlugo to tego nie wiedza najstarsi indianie:)
Wczoraj byl marsz w godzine 6km robie. Jak na utuczona kulke z kula u boku to calkiem niezle. Wymaszerowalam 7.5km wczoraj dzisiaj 3km I oczywiscie rower chalupniczy 1h. Jednak o 6 rano nie udalo mi sie zmotywowac do zamiany lozka na rower....Moze jutro:)
3 kwietnia 2017, 16:45
15, 7 km na rowerze, przy okazji znalazłam zagubioną kartę płatniczą z banku. była w kurtce rowerowej, a ja w sobotę przeszukałam wszystkie inne kurtki i cały dom i d....a. dziś poszłam zgłosić zaginięcie ale wiedziałam, że karta jest w domu, ponieważ ja po 2 razy zawsze sprawdzam czy wzięłam portfel lub kartę ze sklepu, a tym razem włożyłam ją luzem, no i mam ... skleroza, hehehehe