- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2017, 11:00
Witajcie. Od mniej więcej 2 tygodni ćwiczę na podstawie zasad ułożonych przez trenera. Po godzinnym cross-ficie (dla początkujących) bolały mnie praktycznie wszystkie mięśnie, potem przestały. Ćwiczyłam na siłowni cardio i wszystko było OK. Dziś próbowałam wykonać trening na brzuch i nie jestem w stanie, gdyż podczas napinania mięśni brzucha pojawia się ostry ciągnący ból po prawej stronie pępka. Boli tak, że nie mogę kontynuować ćwiczeń. Czy to zwykły zakwas, czy też może jakaś kontuzja?
2 marca 2017, 11:36
Zakwas, z brzucha schodzą długo. Rozciągasz brzuch po treningu?
Edytowany przez 2 marca 2017, 11:36
2 marca 2017, 11:45
musisz robić stretching po treningu- rozciąganie. Albo rolowanie na walku. To typowe zakwasy na początku nie uniknione. Jednak jak ból się utrzyma warto wybrać się do lekarza (powyżej tygodnia)
2 marca 2017, 17:09
Dziękuję za odpowiedzi. Nie robiłam rozciągania ani rolowania po treningach, choć trener zapowiadał, że będziemy takie robić. Dziś wybieram się na cross-fit, pewnie będzie masakra, jak ostatnio... Już się boję zakwasów po tym :) Zapytam, jak to z tym rolowaniem (wałki podobno są dostępne). Ale jako laik w tym temacie niewiele wiem, jak zapobiegać takim zakwasom. Zabijają one całą radochę z treningu. Ja bym bardzo chciała, a ciało odmawia, ból staje się nie do zniesienia.
Edytowany przez Atruviell 2 marca 2017, 17:12