- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 239
12 lutego 2011, 09:19
Wiele z was schudło skacząc na skakance, proszę podzielcie się doświadczalnie zdobytą wiedzą!
Dziewczyny, do mojej diety (1000kcal) i ponad godzinki ćwiczeń dziennie (gimnastyka), na których nie chudnę (zwolniona przemiana materii po rzuceniu palenia) postanowiłam dodać skakanie na skakance. Zgodnie z rozumowaniem, że skoro dieta i ćwiczenia powstrzymały tycie to dodatkowy wysiłek rozpocznie chudnięcie.
I teraz pytanie: Ile przeskoków powinnam robić dziennie żeby to zrobiło jakąś różnicę, skaczę szybko jednostajnie, po 200 jestem zziajana i muszę chwilkę pooddychać. Moja skakanka nie ma licznika spalonych kalorii, a tylko licznik skoków.
Czy 500 dziennie dodatkowo do już wykonywanych ćwiczeń to będzie zauważalna dla organizmu różnica?
Czy powinnam tym skakaniem kończyć mój codzienny trening, czy mogę np. skakać rano przed wyjściem z domu, a wieczorem ćwiczyć?
12 lutego 2011, 09:47
ja przede wszystkim dzięki skakance zawdzięczam moje stracone kg , i nigdy nie skakałam na ilość , tylko na czas . od 15 min, do 40 . Teraz po kilku miesięcznej przerwie wróciłam do skakania to skaczę 5 razy w tygodniu po 30 minut . i naprawdę polecam bo efekty szybko można zauważyć . no i ja wszystkie ćwiczenia wykonuję za jednym podjeściem, ale jak nie masz możliwości to rozdzielaj, ważne że się w ogóle ćwiczy :)
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Brodnica
- Liczba postów: 366
12 lutego 2011, 10:01
też chce zacząć ćwiczyc na skakance, jak mówicie że warto to jeszcze bardziej mnie to motywuje ;)
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
12 lutego 2011, 10:02
Ja tez od kilku dni skaczę na skakance :) Po 700 podskoków na razie. Skaczę 100, chwila przerwy, 100, chwila przerwy itd. Podobno od skakanki są super efekty.
12 lutego 2011, 10:16
a co z łydkami ? skakanka ich bardziej nie rozbudowuję ?
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
12 lutego 2011, 10:20
porządne rozciąganie i mięsnie się nie rozrosną. Ja skacze ponad miesiąc..
12 lutego 2011, 10:22
no właśnie, chciałabym zacząć skakać, ale boję się o moje łydki.. :/
12 lutego 2011, 10:38
Ja skakałam na początek 5 minut aż doszłam do 35 i wychodziło ponad 1500 podskoków.
Ważna jest rozgrzewka przed i rozciąganie po.
12 lutego 2011, 10:41
tak jak już dziewczyny wspominały ważne jest rozciąganie, a nic się nie rozrośnie :) . Mi z 44 cm w łydce spadło do 38 cm , więc bez obaw
12 lutego 2011, 10:55
może to głupie pytanie ale w jaki sposób je rozciągacie ??