Temat: szpagat

Czy w trzy miesiące uda mi się nauczyć szpagat? Nie jestem jakoś mega rozciągnięta, ale jakieś początki już mam za sobą. Jak sądzicie?

wszystko zalezy od tego, jak w tej chwili jestes rozciagnieta .. (tajemnica) nauczenie sie szpagatu moze byc kwesita 3 tyg, a moze tez zajac pol roku. wedlug mnie 3 miesiace w zupelnosci wystarcza, skoro jak twierdzisz -jakies poczatki masz juz za soba +bedziesz regularnie sie rozciagac (najlepiej codziennie).

to zależy...

Pasek wagi

jablkowa napisał(a):

wszystko zalezy od tego, jak w tej chwili jestes rozciagnieta ..  nauczenie sie szpagatu moze byc kwesita 3 tyg, a moze tez zajac pol roku. wedlug mnie 3 miesiace w zupelnosci wystarcza, skoro jak twierdzisz -jakies poczatki masz juz za soba +bedziesz regularnie sie rozciagac (najlepiej codziennie).
bzdura . Zależy to od predyspozycji i wieku . Mało tego, szpagatu poprzecznego moze nie nauczyć sie nigdy , bo ten zależy tez od budowy miednicy . I tak jednemu moze to zając 3 tygodnie, innemu trzy lata 

Trenuję sztuki walki od 5 lat. Pierwsze pytanie jakie się do czego potrzebny jest Pani szpagat? Nastepnie czy nie ma Pani ograniczeń fizjologicznych w budowie biódr. Osobiście nie robię jeszcze szpagatu a techniki wykonuję na poziom swojej głowy (179cm). Istnieje sporo różnych ćwiczeń aktywizujących.

Pozdrawiam

shisa.pl

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.