© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2016, 16:54
Kto by się pisał na takie wyzwanie? Zostało 100 dni do Sylwka, a wiadomo, że fajnie na imprezie, a nawet domówce pokazać się w jakiejś fajnej kiecce ;) Poza tym.. postanowienie na 2016r. "schudnę" zamieniłybyśmy na "utrzymam wagę". Kto jest za?
Tylko pytanie teraz. Co liczymy? Kcal, minuty, kilogramy czy co?
Która z Was by się na to pisała? I jak to widzicie?
Czekam na propozycje ;)
29 września 2016, 19:42
dziewczyny co tu taka cicza. ja przed chwila stanelam na waga tak z ciekawosci i jest mniej niz przed okresem jak sie wazylam rano na czczo:) co mnie bardzo cieszy
Edytowany przez ppaauullaa 29 września 2016, 19:43
29 września 2016, 21:33
NO to brawo, paula! Ja walczę. Co prawda jeszcze nie ćwiczę, bo dalej choroba mnie trzyma, ale jem zdrowo i się nie poddaję. Może spiszemy sobie jakieś nasze cele na październik? Co Wy na to??
30 września 2016, 08:47
U mnie dziś waga pokazała 0.5 kg więcej niż tydzień temu, może dlatego ,że jestem przed okresem zobaczę za tydzień.
30 września 2016, 18:01
U mnie mały kryzys..ostatnio ćwiczyłam w sobotę i troche zaczełam oszukiwać z jedzeniem...wiedziałam,że tak będzie..:/ poki co jedyne pocieszenie to to ze od wczoraj waga stoi w okolicach równych 60 kg..ale to pewnie kwestia czasu jak znowu zacznie rosnąć...poza tym dostałam @ i jakoś sobie nie wyobrażam ćwiczeń teraz..ehhh
