Temat: Czy istnieja takie cwiczenia

przy ktorych nie trzeba marnować czasu i mogę w trakcie ich wykonywania poczytać jakąś ciekawą książkę obejrzeć film czy popracować na laptopie jednocześnie nieźle się przy nich meczac????

tak napinanie miesni posladkow:) mozna to cwiczenie robic stojac w kolejce w skepie:D

podbijam pytanie. Ja chciałabym za to takie ćwiczenia, żeby się właśnie przy nich nie namęczyć za bardzo, ale dużo schudnąć.

Prawie przy każdych ćwiczeniach możesz oglądać coś czy słuchać . Wystarczy w odpowiednim miejscu dać ekran, aqlbo po prostu ubrać słuchawki. Włączyć muzykę, wykład, eaudiobook i słuchać. Jak się ćwiczy to wcale nie marnuje czasu. Właśnie więcej się marnuje jak siedzi przed kompem czy telewizorem. Prawie 0 pożytków. No, ale jak się to połączy to  takie 2 w 1. Zaoszczędzi się czas. 

Tak się nie da. Chudnięcie to mała walka i poświęcenie, im więcej sie pocisz i zmęczysz tym lepszy efekt. Nie ma nic za darmo. 

Pasek wagi

A co do ćwiczeń przy krótych możesz coś robić to rower stacjonarny. idealny do oglądania tv albo przeglądania neta :D

Pasek wagi

MamaMuminka1990 napisał(a):

tak napinanie miesni posladkow:) mozna to cwiczenie robic stojac w kolejce w skepie:D
Tak samo z brzuchem xd Brazylijskie pośladki i 6 pak na brzuchu w miesiąc murowane :P 

Posterisan napisał(a):

podbijam pytanie. Ja chciałabym za to takie ćwiczenia, żeby się właśnie przy nich nie namęczyć za bardzo, ale dużo schudnąć.
taaaa i może frytki do tego ? :P  Nie ma czegoś takiego jak efektywne niemęczące ćwiczenia.  Poza tym chudnie się poprzez obcinanie kalori. I jeśli dbanie o zdrowie niektóre osoby nazywają marnowaniem czasu, kiedy w tym czasie można obejrzeć serial.... moze nie będę komentował. Jak już tak bardzo chce się oszczędzić ten czas to można stosować trening siłowy z dużymi obciążeniami gdzie to zmęczenie jest zupełnie inne niż przy treningach cardio (może przyjemniejsze dla Ciebie) i wymaga przerw na regenerację albo interwały które są mega męczące ale krótkie i też nie trzeba ich stosować codziennie. Słuchać audiobooków na rowerze nie polecam tylko skupić się na drodze o wypadek niełatwo.Tak samo lepiej robić skupić sie na technice przysiadu  czy innego ćwiczenia zamiast rozpraszać inną czynnością. Na upartego można się bawić w wolne tempo na jakiś urządzeniach cardio typu ergometr, rowerek stacjonarny i i oglądanie filmu ale to dopiero jest marnowanie czasu. przy porządnym wysiłku gwarantuje ci że za wiele nie wyniesiesz z tego seansu i dodatkowo będziesz sobie wmawiać że jesteś super fit itp... Polecam najpierw zmienić nastawienie i jak coś robić to na 100 procent.

Fistaszku, ale wiesz co to jest ironia, prawda? :D A frytki też kogą być :D

Posterisan napisał(a):

Fistaszku, ale wiesz co to jest ironia, prawda? :D A frytki też kogą być 
ufff przywróciłaś mi wiarę w ludzi... :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.