Temat: ORBITREKOMANIA - XII edycja !!!

 Witam i zapraszam do wspólnej zabawy.

To już XII edycja wspólnego "   orbitrekowania" 

5 tygodni rywalizacji i dobrej zabawy.

XII edycja 07.02.2011 - 13.03.2011

        

Kto się przyłączy?



Zasady są proste. Przez 5 tygodni "ścigamy" się ze sobą na orbitrekach zapisując tutaj swoje wyniki w MINUTACH.
np.  dziś 25 min; razem: 365min
Co tydzień (w niedzielę) pojawi się tabelka z rankingiem a na koniec wyłonimy zwycięzcę.
mysle,ze bez znaczenia...kazda cwiczy na takim na jakim uwaza...a na spalanie tluszczu najlepsze najnizsze obciazenia!
Ja myślę, że ustawienia mają tu duże znaczenie.
Jak chcesz ubite, umięśnione nogi to ćwicz na cięższym,
a jak chcesz spalać tłuszcz to wybierz lżejsze ustawienie, poćwicz dłużej i będzie dobrze:)

Ja ostatnio z programów przeszłam na zwykłą jazdę, żeby nie mieć umięśnionych "udek z prosiaka" ;p

                                            kaloryferka jesteś wielka

      nie miałam o tym pojecia jeżdże na orbi pare lat i przeawąnie na 6 poziomie "masakra"

        aż sie dziwie że moje łydki wyglądają przyzwoicie.   (a może mi sie tak tylko wydaje hihi)

piszac ze nie ma znaczenia,myslalam ze pytanie dotyczylo: czy rywalizujac ze soba zakladamy jakies ustalone obciazenie...zle chyba zrozumialam ;/
a tak to tez uwazam to samo co Ty:)

8.02.11 - 85 min
Razem : 155 min :)

Na najniższym obciążeniu spalamy tkankę tłuszczową a na obciążeniu rozbudowują się bardziej
 mięśnie ale tkanka również się spala rzecz jasna :)

Piękne wyniki dziewczyny :) Fajnie ze jest nas trochę :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Pasek wagi
Witajcie !!!
seriale są super, dwa odcinki Dextera i dziś zaliczyłam 120 min + 70 min = 190 min
nawet nie poczułam kiedy ten czas mijał
pozdrawiam :)

świetne forum orbitkowe POLECAM: http://www.forum.orbitrek.com.pl/viewforum.php?f=4&sid=4414e6e04692a3616287d800f0c0661e
dobry pomysł z tymi serialami !! muszę zacząć praktykować :) ja zazwyczaj jeżdżę przy żywiołowej muzyce, daje powera ale czasami szybko się nudzi :)
Dzisiaj zaliczyłam 40 minut. W sumie mam 90 minut :)
Ooooo, ja też kiedyś jeździłam przy muzyce, ale wreszcie mi si to znudziło, teraz są niezawodne seriale:)
Chociaż u mnie i tak jest kiepsko w porównaniu z waszymi wynikami.
Ale, ważne, by ćwiczyć regularnie:)
Dziś kolejne 30 min.
RAZEM: 90 min
i ja dodaję swoje 45 minut z dzisiaj

razem: 90 minut

dziewczyny macie takie tempo, że wow

ja chodzę na orbitreku od stycznia - można powiedzieć regularnie; tak z 3-4 razy w tygodniu ok. 45-60 min. i powiem, że skóra na pewno mi się ujędrniła, lepiej wygląda, ale moje nogi wymagają jeszcze dużo dużo pracy i póki co cm i waga nie zmienia się, no nic, cierpliwość i systematyczność wszystko wynagrodzi - prawda???? bo czasem wątpię

a  i łydki są takie fajniejsze ...

pozdrawiam

ja cwicze zawsze przy muzyce a to dlatego ze moj orbi to złom i juz tak skrzypi ze nic nie slychac ...
do tego mam popsute te pokretlo gdzie ustawia sie obciążenie i mam właśnie najmniejsze obciążenie na cale szczescie

ja planuje jezdzic po 30 minut moze byc wiecej ale nic a nic mniej !
moze puszcze jakis serial na laptopie i wezme słuchawki podłącze :)

dzis jeszcze nie jezdzilam planuje kolo 12
napewno dam znac :P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.