Temat: co sądzicie o tych ćwiczeniach?

Bo ja ostatnio je ćwiczę, jakoś mnie mega uspokajają, no i pierwszy raz od dawna miałam zakwasy, więc ruszyły jakieś smutne mięśnie:

145? Ostro. Trójboistka? Może to tłumaczy, że daje radę poruszać się z marmotem, kaszankę by zgniotło :D

Nie wiem ile razy było tłumaczone. Mięśnie stymuluje praca w określonym zakresie obciążenia maksymalnego. 60% w zwyż, pi razy oko nie uwzględniając jakiś bardziej komplesowych technik treningowych. Takie obciążenie pozwala na wykonanie tych maks 15 powt na raz. I co, serio nie zrobisz więcej powt. tego przysiadu? Jak ci pistolet przystawią do głowy to i 100kę walniesz ze łzami w oczach. A przy dobrze dobranym obciążeniu, po prostu się nie da. mięśnie się załamują i nie wstajesz z kucek.

Btw- na razie rób, co robisz. Wydolność się poprawi, ale to trening wytrzymałościowy, a nie siłowy.

jurysdykcja napisał(a):

145? Ostro. Trójboistka? Może to tłumaczy, że daje radę poruszać się z marmotem, kaszankę by zgniotło :DNie wiem ile razy było tłumaczone. Mięśnie stymuluje praca w określonym zakresie obciążenia maksymalnego. 60% w zwyż, pi razy oko nie uwzględniając jakiś bardziej komplesowych technik treningowych. Takie obciążenie pozwala na wykonanie tych maks 15 powt na raz. I co, serio nie zrobisz więcej powt. tego przysiadu? Jak ci pistolet przystawią do głowy to i 100kę walniesz ze łzami w oczach. A przy dobrze dobranym obciążeniu, po prostu się nie da. mięśnie się załamują i nie wstajesz z kucek. Btw- na razie rób, co robisz. Wydolność się poprawi, ale to trening wytrzymałościowy, a nie siłowy.

Ja już nie  wstaję za 3cim razem z takiego "bocznego" przysiadu z obciążeniem 4 kg (smiech)

Boczny przysiad, to nie przysiad klasyczny - toż 4 kg nie do każdego ćwiczenia jest za mało. Główny problem z takimi treningam jest taki, że ludzie się fiksują na jednym ciężarze i robią cały trening z tym samym obciążeniem, często przez wiele tygodni. Blokują się najsłabszym ćwiczeniem, czy biorą zmęczenie cardio, za zmęczenie siłowe. Dlatego lepszy zwykły trening, niż yutube - masz czas na dobranie obciążenia, nie gonisz na czas. Oczywiście pod kątem budowania czegoś tam.

jurysdykcja napisał(a):

145? Ostro. Trójboistka? Może to tłumaczy, że daje radę poruszać się z marmotem, kaszankę by zgniotło :DNie wiem ile razy było tłumaczone. Mięśnie stymuluje praca w określonym zakresie obciążenia maksymalnego. 60% w zwyż, pi razy oko nie uwzględniając jakiś bardziej komplesowych technik treningowych. Takie obciążenie pozwala na wykonanie tych maks 15 powt na raz. I co, serio nie zrobisz więcej powt. tego przysiadu? Jak ci pistolet przystawią do głowy to i 100kę walniesz ze łzami w oczach. A przy dobrze dobranym obciążeniu, po prostu się nie da. mięśnie się załamują i nie wstajesz z kucek. Btw- na razie rób, co robisz. Wydolność się poprawi, ale to trening wytrzymałościowy, a nie siłowy.

Sylwetkowe. Tylko albo aż;)

Pasek wagi

Ło jej - chciała mnie trenerka wypchnąć na sylwetkę, to padłam ze śmiechu :D Może za X lat ;)

Pozwole się wtrącić do dyskusji. Zauważyłam, że często osoby z wysokim stażem treningowym, które siedzą w temacie, maja duza wiedze dot. treningu siłowego itd., od razu 'czepiaja sie' gdy czytaja, ze dana osoba robi przysiad z 5kg, że 'bo tyle to damska torebka wazy, ciezar powinien byc wyzwaniem, ma byc ciezko, a 5kg nic ci nie da' - no ja rozumiem (też siedzę w temacie, siłowo cwicze od 7 mies.), że dużo dziewczyn robi ten błąd, że wybiera sobie zdecydowanie zbyt lekkie obciążenie, takie którym byłyby w stanie zrobić nawet 50 powtórzeń ("ale w planie mam 15, wiec robie 15"), ALE UWAGA, serio istnieją osoby, które BEZ OBCIĄŻENIA ledwo 15 przysiadów. Jeżeli np. mają nadwagę, mało siły, zero kondycji. Wiec, kurcze, z calym szacunkiem, ale moze lepiej zapytac jak dana osoba odczuwa dany ciezar zamiast wrzucac wszystkich do jednego wora i kazac komus robić przysiad z obciazeniem >100% max...

A co ja nie wiem, że lubiekaszanke to młoda, zdrowa babka, zdecydowanie bez nadwagi i bez kontuzji :)? 

marandile94 napisał(a):

Pozwole się wtrącić do dyskusji. Zauważyłam, że często osoby z wysokim stażem treningowym, które siedzą w temacie, maja duza wiedze dot. treningu siłowego itd., od razu 'czepiaja sie' gdy czytaja, ze dana osoba robi przysiad z 5kg, że 'bo tyle to damska torebka wazy, ciezar powinien byc wyzwaniem, ma byc ciezko, a 5kg nic ci nie da' - no ja rozumiem (też siedzę w temacie, siłowo cwicze od 7 mies.), że dużo dziewczyn robi ten błąd, że wybiera sobie zdecydowanie zbyt lekkie obciążenie, takie którym byłyby w stanie zrobić nawet 50 powtórzeń ("ale w planie mam 15, wiec robie 15"), ALE UWAGA, serio istnieją osoby, które BEZ OBCIĄŻENIA ledwo 15 przysiadów. Jeżeli np. mają nadwagę, mało siły, zero kondycji. Wiec, kurcze, z calym szacunkiem, ale moze lepiej zapytac jak dana osoba odczuwa dany ciezar zamiast wrzucac wszystkich do jednego wora i kazac komus robić przysiad z obciazeniem >100% max...

9/10 kobiet ćwiczy z ciężarem mniejszym niż choćby połowa możliwości. Te , które nie są w stanie zrobić 15 przysiadów - nie powinny nawet się za nie brać. 

Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

A co ja nie wiem, że lubiekaszanke to młoda, zdrowa babka, zdecydowanie bez nadwagi i bez kontuzji :)? 

Ale taka, co nie ćwiczyła NIGDY siłowo... 

A kto ćwiczył? Nie jest to trening, który się robi na wfie. Każdy praktycznie zaczyna od zera. Gwarantuję ci, że jesteś w lepszej kondycji niż ja na początku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.