- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2016, 17:19
witam, szukam osob z ktorymi wspolnie będę mogła dzielić się swoimi sukcesami osiągnietymi z Chodakowską.
ja mam do zrzucenia minimum 10 kg, ale zeby wrocić do poprzedniej wagi potrzebuje schudnąć 20. :) teraz ważę 85.
-ćwiczymy w miare możliwości, ja sądzę że nie dam rady całego treningu od razu, ale stopniowo będę zwiększać czas. nie musimy cwiczyc codziennie i na siłe.
- ograniczamy niezdrowe produkty w miare możliwości.
- mierzymy się na wstępie!
(ustalimy resztę)
przyłączy się ktoś do mnie?
(zbędne jest pisanie jak to chodakowska niszczy kolana, biodra itp, to juz wiemy, proszę aby wypowiadały się osoby zainteresowane.)
14 marca 2016, 12:39
Dzisiaj detocell.Troche ciezko bylo ta minuta kardio, ale z przystankami dalo rady. Troche brakowalo mi cwiczen ba brzuch.
14 marca 2016, 13:32
Ja trochę ćwiczę na brzuch ale to takie z głowy ćwiczenia bo nie mam czasu robić całych programów. Ale waga spada :)
15 marca 2016, 14:49
witam, ja tez sie dolaczam!! ;) zaczelam cwiczyc z Chodakowska znowu ;) jestem 2 lata po ciazy, zrzucilam juz 15 kg czyli mniej wiecej wrocilam do wagi sprzed ciazy, ale juz wczesniej mialam nadwage, wiec teraz moj cel to zrzucic 5-6 kg, a idealnie bylo by -10 kg :) ciezko mi czasami sie zebrac (pracuje fizycznie i czasami mi sie nie chce hehe), ale cwicze skalpel ll albo Turbo Wyzwanie co 2gi dzien. Do boju!! Razem damy rade!!
P.s jest tu tez ktos, kto pracuje fizycznie? ;)
15 marca 2016, 15:18
Witaj :D
Same nieroby hehe nie no żartuje że same , ja nie pracuje wcale ;) Dzisiaj będzie Skalpel bo się stęskniłam ;)
15 marca 2016, 15:30
Dołączam! Wczoraj rozpoczęłam drugi tydzień z Ewą. Tak mnie wszystko bolało przez 2-3 dni w zeszłym tygodniu, że ledwo chodzilam, ale warto było, bo efekty są już po tygodniu. Niewielkie, ale zawsze coś - pupa się troszkę podniosła, plecy ładnie się "wklęsły" co widzę po porównawczych fotkach "z boku" i jestem mega zadowolona jak tylko na tydzień ćwiczeń. Niestety na fotkach "z przodu" nie zobaczyłam nic, bo jestem 2 dni przed okresem, a więc jestem napuchnięta. Czekam więc na kolejny poniedziałek, wtedy sobie porównam już po 2 tyg ćwiczeń. :D Choć powiem szczerze, że mam luz w jeansach na tyłku i nogi wydają się być szczuplejsze, ale nie jestem pewna czy sobie nie wmawiam. ;d Dzisiaj przede mną 3 różne TOP 5 i jestem tak ospała, że nie wiem kiedy się za to zabiorę... Zamówiłam sobie hurtem kilka płyt Ewy, pod wplywem impulsu, ale tak jak kiedyś nie lubiłam Ewy, tak teraz ją baaaardzo polubiłam.
15 marca 2016, 15:54
a ja zauwazylam, ze mi sie celulit na udach bardzo zmniejszyl, juz go prawie zupelnie nie ma.
Dzis w planach skalpel.
15 marca 2016, 16:04
Mi sie bardzo tylek podniosl i ujedrnil. Niestety od miesiaca waga stoi, cm niewiele drgnal, dieta piszla w las, ale o dziwo nic nie przybylo, od wczoraj znowu dietuje, ale inaczej.
Dzisiaj ewki nie ceiczylam tylko co innego. Mam nadzieje ze jutro bikini bedzie.