- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
28 stycznia 2011, 17:51
Hej Vitalijki.
Mam do Was pytanie.
Ćwiczę 6 razy w tygodniu od 10 stycznia.
Tych ćwiczeń jest sporo m.in 20 km rowerkiem, 1000 skoków na skakance, hula hop i inne...
Problem w tym, że waga nie chce spaść w doł... a w łydkach przybyło mi 2 cm .. ;/
Teraz nie wiem czy zrobić sobię przerwę w ćwiczeniach i dać odpocząć mięśniom?
Może i metabolizm przyspieszy, bo obawiam że dlatego waga stoi w miejscu.
Jak myślicie co mam zrobić?
Dodam że jem tak ok. 1300 kcal.
Proszę o rady.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
28 stycznia 2011, 18:59
Nie rezygnuj z ćwiczeń. Raczej mam taki pomysł, ze np. w poniedziałek, środę i piątek- rower, w pozostałe dni lekkie ćwiczenia dywanowe, rozciąganie, ew. trochę hula-hop. Jedne mięsnie odpoczną, inne będą pracować.
Warto spróbować chyba, nie? :)
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
28 stycznia 2011, 19:05
Mozesz sobie zrobic max 1 dzien przerwy ale nie dluzej to waga moze ruszy. Masz 2 cm wiecej bo moze zbyt intensywnie cwiczysz. Zbyt intensywne cwiczenia tez ponoc chamuja metabolizm (gdzies tak czytalam)i oczywiscie wieksze miesnie ktore tez waza. Cwiczenia nie powinny trwac wiecej niz 50min ... powinno sie cwiczyc dziennie okolo 30- 45 minut.
28 stycznia 2011, 20:13
hm, Miggi a z jakiego źródła takie inf? zaciekawiło mnie to trochę, bo wydawało mi się zawsze, że im dłużej się ćwiczy, tym lepiej..
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
28 stycznia 2011, 20:35
Mi ćwiczenia codziennie zajmują łącznie z 2 godziny... ;/
29 stycznia 2011, 10:00
Miałam ten sam problem. Za mało jesz przy takiej ilosci cwiczeń. Podnieś kalorie do jakieś 1500 powinno pomoc.
29 stycznia 2011, 10:31
ja skacze na skakance od ponad miesiac i rozniez spadlo mi dopiero 2 kg, 2 cm z talii a lyda rosnie ... o wiele bardziej wysmukla bieganie ale teraz niestety nie ma gdzie biegac ;(
29 stycznia 2011, 11:13
hm no to ciekawe, mam przynajmniej wytłumaczenie, czemu jak jeździłam na rowerku stacjonarnym po ok 40 minut to na drugi dzień miałam spadki wagi, a jak jeżdżę ok 70 minut to tych spadków już nie ma, co prawda może to być też oczywiście związane z tym, że jestem na stabilizacji i ciągle dodaję kalorie ale już nawet nie mówiąc o spadkach, bo to mi już właściwie niepotrzebne, ale ogólnie jak jeździłam te ok 40-50minut to byłam jakoś bardziej zmęczona niż jak jeżdzę więcej, a wiadomo im więcej się zmęczymy, tym bliżej nam do wymarzonej sylwetki :D może też po prostu organizm się przyzwyczaił i mam nieco lepszą formę, ale dzięki za info, spróbuję jeździć krócej a szybciej np i zobaczę czy będzie jakaś różnica ;)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
7 lutego 2011, 09:45
Ja tez mam problem ze wzrostem cm w udach i lydkach a nie jestem gruszka tylko jablkiem.Od czwartku cwicze na orbitreku i rowerku- w sumie dziennie ok 40min.I za te 4 dni mam po 2cm wiecej.Widze jednak,ze to normalne chyba
Ja slyszalam,ze najlepiej 3 dni cwiczyc na rowerku czy orbitreku a 2 dni inne cwiczenia robic(dywanowe czy
callanetics)No i nie zapomnijcie o rozciaganiu po cwiczeniach.Pozdrawiam i zycze nam wszystkim upragnionych spadkow w cm.