- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Kutno
- Liczba postów: 76
25 stycznia 2011, 20:24
Kto ma ochotę się zmierzyć?Ponoć w grupie rażniej!
Proponuję zabawę ile kilometrów w tygodniu przejedziemy na orbim.Wyniki będziemy ogłaszać po każdym skończonym miesiącu.
Ja robię od poniedziałku 3 stycznia,a wspólną zabawę proponuje od lutego.Ponieważ często się zdarza,ze ktoś jakiegoś dnia nie mógł,dlatego podajemy wynik z tygodnia,czyli w niedzielę wieczorem czy poniedziałek rano z całego poprzedniego tygodnia.
Kto się pisze?
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Kutno
- Liczba postów: 76
11 lutego 2011, 10:55
7.02-0
8.02-0
9.02-11,5km-43min
10.02-15,5km-60min
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Kutno
- Liczba postów: 76
11 lutego 2011, 10:57
11.02-10km-40min
razem w lutym przejechałam 112,2km
11 lutego 2011, 14:57
A u mnie za wczoraj 10.02 --- nic !!!! mialam lenia heee
A z dzis to jeszcze nie wiadomo :)
11 lutego 2011, 21:07
Kiepsko.. wczoraj przesadzilam z solarium... wiec wczoraj nie dalam rady wogole sie ruszyc.. dzisiaj sprobowalam cwiczyc nago bo inaczej na prawde ciezko... jakas tragedia.. jutro powinno byc lepiej, a dzisiaj tylko 18min i 5km
11 lutego 2011, 21:13
A ja dzis jak zwykle troche sobie podjadlam :(:( i za kare pokrecilam sobie 90 minut i zrobilam 34.5 km
11 lutego 2011, 21:16
brzoskwinka1 wspolczuje Ci bolu . Jak kiedys chodzilam na solarke i sie spieklam to twiem jaki to bol heh :):) Mam nadzieje ze jutro juz ci troszke ulzy i bedziesz mogla sie poruszac :)
pozdrawiam
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
12 lutego 2011, 19:12
dzis, chyba za caly tydzien... 65 km i 150 minut
12 lutego 2011, 20:50
ooooo yenn12 zes zaszalala :):):) A ja dzis cwiczyc nie moge bo moje ciuszki do cwiczen zostaly wyprane , a nie mam drugich na zmiane :(:(( Ale za to planuje jutro odrobic wszystko :):)
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
13 lutego 2011, 07:53
no nie :) az mnei stawy w kolanach zaczely bolec, ale chec dzisiaj mialam na wiecej, to chyba za to "lenistwo w tygodniu", ale kontuzji nabawic sie nei chce..
13 lutego 2011, 17:16
Z dzis 13.02 ---- 90 minutek --- 36,9 km :):) Mam zamiar jeszcze wieczorkiem raz wskoczyc na orbitka i troszke pocwiczyc ale to sie jeszcze okaze :):)