- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Kutno
- Liczba postów: 76
25 stycznia 2011, 20:24
Kto ma ochotę się zmierzyć?Ponoć w grupie rażniej!
Proponuję zabawę ile kilometrów w tygodniu przejedziemy na orbim.Wyniki będziemy ogłaszać po każdym skończonym miesiącu.
Ja robię od poniedziałku 3 stycznia,a wspólną zabawę proponuje od lutego.Ponieważ często się zdarza,ze ktoś jakiegoś dnia nie mógł,dlatego podajemy wynik z tygodnia,czyli w niedzielę wieczorem czy poniedziałek rano z całego poprzedniego tygodnia.
Kto się pisze?
3 lutego 2011, 11:40
ja jezdze z predkoscia 22-23 , wiec moze dlatego tyle i na 2 lub 3 obciazeniu :) juz sie w sumie nei moge doczekac kiedy wroce z pracy i wskocze na orbitreka ;) wtedy jakos lepiej sie czuje z mysla ze cwicze. Ja jak narazie cwicze codziennie ,ale jutro wyjezdzam na weekend i niestety bede musiala odpuścić i dopiero w niedziele rusze w trase... :(
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Kutno
- Liczba postów: 76
3 lutego 2011, 19:31
3.02.-14,2km-55min
Ja też nie wiem jak to mozliwe tak szybko jechać,Największa prędkość jaka mi sie pokazała to 17,1,nawet syna (13 lat)sprawdzałam i miał 17,3 najwięcj.Myślę,że to zależy od ustawień.
3 lutego 2011, 19:43
pewnie tak, może to zależy od wielkości tego kola ,ktorym krecimy.. sama nie wiem... ale na liczniku jak zerkam podczas jazdy mam 22km/h .
Ok, kolej na mnie, wskakuje na orbitera :)
3 lutego 2011, 19:57
ja srednio jezdze predkoscia 23-24 km na godzine.....,...dzisiaj odpuszczam,bo nie dosc ze brzuch boli to nabawilam siue potwornego bolu zatok,bo u mnie mega wichura na dworze,a musialam wyjsc z malym po syna do pzredszkola ; (
3 lutego 2011, 20:39
ok, zaliczone 30 min ( jakies mam straszne bole glowy , nie dalam rady wiecej cwiczyc:( ) 11 km
3 lutego 2011, 20:45
3. 02 ----- 60 minutek przejechane 22,7 km. Powiem wam ze ja jezdze roznym tepem , raz jest to wolne a raz szybko :) Mam stojaca i duzo chodzaca prace wiec nieraz jak sie narobie to nogi by mi z tylka mogly wyjsc heh ale zawsze ukrece te swoje 20 km i sie nie poddaje :)
3 lutego 2011, 21:32
Witajcie :)
Dziewczyny chcę sobie kupić orbiego tylko nie mam pojęcia jakiego... liczę na Waszą pomoc :)
Jaką firmę mi polecicie???
Ten, na któym ćwiczę na siłowni jest profesjonalny więc zapewne strasznie drogi... a Wy ile dałyście za swoje bestie??
Pozdrawiam Was serdecznie :)
3 lutego 2011, 22:31
Znalazłam odpowiedź do dręczącego mnie powyżej pytania (dlaczego ja przejeżdżam tylko 4km a Wy 10km w podobnym czasie). Otóż ja trenuję na kettlerze, który liczy moją prdkość tak jakbym truchtała, a Wasze (np.York )tak jakbyście jechały na rowerze. Ja w życiu nie wyciągną 20km/h, jadę dosyć żwawym tempem 11km/h. W instrukcji jest napisame, że trzeba to przeliczyć 2,25* (km na kettlerze)= km na innych OrTr. Ale ja się nie będę w to bawić-pisze swoje km :)
3.02- 4km
4 lutego 2011, 09:05
JA mam Hammera
Jest cichy i solidny. Kosztował prawie 2tys.