- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2015, 19:40
Mały problem. Niemal zawsze, kiedy poćwiczę z ciężarami, po jakiejś godzinie czy dwóch zaczynam się źle czuć. Boli mnie głowa, czasem też jest mi niedobrze, tak jak dziś. Ćwiczyłam całe ciało, ok 40 min z hantlami, sztangami, potem 20 min. biegałam na bieżni, wróciłam, siedzę i czuję się jak pijana. Z czego to może wynikać? Po samym kardio nigdy tak nie mam, przedwczoraj po intensywnym spinningu czułam się wspaniale i pełna energii. Zawsze po treningu jem białko i węgle, nigdy sobie nic nie naciągnęłam ani nie doprowadziłam do stanu, że ledwo wyszłam z siłki. Zaraz po ćwiczeniach jest okej, a potem się zaczyna.
1 marca 2015, 21:02
Ja się nie znam - ale zjazdy potreningowe miałam:
-po niskowęglowym jedzeniu cały dzień
-właśnie przy dużych obciążeniach, jak się zapowietrzę. Czyli praktycznie tylko przy mc.
1 marca 2015, 21:06
Brzmi trochę jak hipoglikemia. Ile przed treningiem jesz ostatni posiłek i jak wygląda posiłek potreningowy?
Edytowany przez silverstar 1 marca 2015, 21:06
1 marca 2015, 21:17
Pierwsza opcja odpada - jem ok. 200g węgli. Martwy ciąg robiłam z 30kg, w sumie największe moje obciążenie z jakim robię przysiady i mc, może tu faktycznie zaniedbałam oddech, przypilnuję się następnym razem. Dzięki!
1 marca 2015, 21:40
Brzmi trochę jak hipoglikemia. Ile przed treningiem jesz ostatni posiłek i jak wygląda posiłek potreningowy?
A to zależy, bo ćwiczę o różnych porach. Jak to jest po solidnym obiedzie, to odczekam tak 2 godziny. Jak po trochę mniejszym posiłku to jakąś godzinę mniej więcej, w sensie zjem, posiedzę chwilę i zbieram się powoli na siłkę. Po treningu, najpóźniej godzinę jakieś białko, węgle, czasem coś czeka na mnie gotowego lub do szybkiego odgrzania, ale czasem to shake białkowy i kanapka. Przygody z hipoglikemią to miałam przy bulimii, jak ostro przesadziłam to musiałam chwytać szybko coś do zjedzenia, bo czułam że będę mdlała + pocenie się i szybki puls. Bez porównania z tym uczuciem teraz chyba...
Edytowany przez mrruczek 1 marca 2015, 21:47
1 marca 2015, 22:10
Hipoglikemia hipoglikemii nierówna. Możesz się czuć zupełnie inaczej. Jak jesz dwie godziny przed treningiem obiad, potem trening pewnie z 1,5h a potem posiłek dopiero za godzinę to się robi długa przerwa. Spróbuj raz na próbę prosto po treningu zjeść jakieś węgle proste i zobacz czy pomoże. Możesz kupić sobie żel glukozowy, kosztuje grosze i szybko wchodzi.
1 marca 2015, 22:17
Dobra, spróbuję na początek brać np. jakiś owoc ze sobą i jeść go od razu i zobaczymy gdzie leży przyczyna. ;)
Edytowany przez mrruczek 1 marca 2015, 22:18