- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
7 stycznia 2011, 15:55
Właśnie, jak w temacie. Otóż jestem na diecie i schudłam. Ważę ok.54kg, przy wzroście 170cm, ale mam jeszcze dużo tłuszczyki zbędnego i praktycznie żadnych mięśni. Np. w udzie mam 54cm, a chciałabym ok.50-49cm i moje pytanie: czy samymi ćwiczeniami uda mi się to osiągnąć? Tzn. spalić tłuszcz i zmniejszyć trochę obwody? Czy lepiej połączyć ćwiczenia z dietą np.1200kcal, czy mogę zacząć stabilizację??
PS. Myślicie, że mam dobrą wagę??
Nie krzyczcie za to pytanie, ale ja już sama nie wiem co lepiej zrobić a im dłużej myśle tym bardziej jestem skołowana...
7 stycznia 2011, 16:02
Tak masz dobrą wage:)
Jeżeli przejdziesz na diete + ćwiczenia to jeszcze schudniesz ,
Spróboj samymi ćwiczeniami:)
7 stycznia 2011, 16:04
54 cm w udzie przy Twoim wzroście to ładny wynik :)
a waga wręcz malutka ;p
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
7 stycznia 2011, 16:07
Hm dobra waga. Nawet lekka niedowaga, nie sądzisz?
Ja mam praktycznie podobnie. Mam 172cm i waże 52 kg. A jednak tu i ówdzie trochę tłuszczu jest i też chciałabym spalić..
Jestem na diecie.. Ćwiczenie nie pomagają za wiele ;/ według mnie lepsza jest dieta, chyba że wyszukałabyś sobie jakiś specjalnych ćwiczeń na np. uda.. Ale z drugiej strony, jeśli będziesz się solidnie przykładała do ćwiczeń to.. powinno pomóc.
A ile konkretnie chciałabyś jeszcze schudnąć? :)
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
7 stycznia 2011, 16:13
tak do 52kg, chociaż wątpie że te 2kg zmienią jakoś wygląd mojego ciała... ;/
dlatego też zabrałam się za ćwiczenia, zaczęłam turbo fire (średnio ok.40min) + 15min orbitrek, półbrzuszki itp.
angelpixe u Ciebie chyba też już niedowaga ;))
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
7 stycznia 2011, 16:31
niby tak ;D Vitalia zablokowała mi pamiętnik ;D
haha ale mimo wszystko nie przypominam osoby, która ma niedowagę i nie zamierzam przytyć ;]
myślę, że gdybyś miała 50 kg to tłuszczyk by znikł ; ))
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
7 stycznia 2011, 16:33
ja też niby jestem na granicy niedowagi ale wcale tak nie wyglądam... :)
ta cała dieta już mnie znudziła, wagę mam nawet zadowalającą i dlatego myślę nad stabilizacja i ćwiczeniami...
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
7 stycznia 2011, 16:40
a to w porządku ;) ja jeszcze mam troszkę drogi do celu ; ))
też bym musiała zacząć ćwiczyć, ale jakoś ciężko mi się ruszyć ;p
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
7 stycznia 2011, 16:52
ja też nigdy nie lubiłam ćwiczyć ;];] ale teraz tak jakoś nawet mi to idzie :P i tak się zastanawiam właśnie :P
w sumie teraz jestem na 1000kcal, tak myślę że powoli będę zwiększać, a jak dojdę do 1200kcal to na chwilę się zatrzymam na właśnie takiej ilości :P zawsze to troche więcej kcal, ale waga pewnie nadal będzie powolo lecić xD
a pamiętnik możesz udostępnić xD mi też pisało że mam za niskie bmi i pamiętnik nie będzie widoczny dla innych, ale weszłam w ustawienia --> dostęp, wybrałam chyba opcje dla znajomych i dałam zapisz i jest xD
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
7 stycznia 2011, 17:18
a no to trzeba tak spróbować ;p