Temat: Skalpel - jak często ćwiczyć? :)

Wczoraj zrobiłam swój pierwszy Skalpel. Myślicie, że jak często w tygodniu powinnam go wykonywać? I czy mogę go zrobić dzisiaj, czy raczej dać mięśniom odpocząć? Bo nie ukrywam, że bolą... ^^

Pasek wagi

Dla mnie takie negowanie ćwiczeń jest nieporozumieniem. Oczywiście ze skalpel zarysuje mięsnie, nie trzeba od razu ćwiczyć z ciężkim sprzętem żeby wyrobić delikatne mięśnie. Słowo klucz to delikatne. Chyba ze chce się wyglądać jak napompowana to faktycznie skalpel może być pikusiński. Ja ćwicząc z Jillian i Chodakowską mam lekki kaloryfer na brzuchu, zarysowane mięśnie ramion, ze o udach to nie wspomnę bo one szybko się pojawiły. Także nie gadajcie głupot ze tego typu ćwiczenia nic nie dają bo DAJĄ. Ja nie wiem co to za trend tu panuje, że od razu wszyscy negują tego rodzaju ćwiczenia, pisząc ze tylko ćwiczenia siłowe z ciężkim sprzętem są ok. G... prawda, grunt to systematycznośc a efekty się pojawią. Oczywiście kwestią zasadnicza jest wielkość owych efektów.   

Paula4101 napisał(a):

Dla mnie takie negowanie ćwiczeń jest nieporozumieniem. Oczywiście ze skalpel zarysuje mięsnie, nie trzeba od razu ćwiczyć z ciężkim sprzętem żeby wyrobić delikatne mięśnie. Słowo klucz to delikatne. Chyba ze chce się wyglądać jak napompowana to faktycznie skalpel może być pikusiński. Ja ćwicząc z Jillian i Chodakowską mam lekki kaloryfer na brzuchu, zarysowane mięśnie ramion, ze o udach to nie wspomnę bo one szybko się pojawiły. Także nie gadajcie głupot ze tego typu ćwiczenia nic nie dają bo DAJĄ. Ja nie wiem co to za trend tu panuje, że od razu wszyscy negują tego rodzaju ćwiczenia, pisząc ze tylko ćwiczenia siłowe z ciężkim sprzętem są ok. G... prawda, grunt to systematycznośc a efekty się pojawią. Oczywiście kwestią zasadnicza jest wielkość owych efektów.   
 Zgadzam się, na własnym przykładzie równiez mogę to potwierdzić :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.