Temat: Trening HIIT bez mocnego udziału nóg?

Zwracam się do Was z zapytaniem, czy znacie (czy istnieje!) trening HIIT (najlepiej właśnie interwałowy, zależy mi na spaleniu tłuszczu) ale bez dużego udziału nóg. Mam już wystarczająco umięśnione uda, ale tłuszczyk jest. Jestem zakochana w treningach od FitnessBlender (youtube), ale te nogi... Znacie coś? Albo może macie jakieś inne rady jak ćwiczyć żeby spalić tłuszcz a mięśni dalej nie wyrabiać? 

Arsonist napisał(a):

@jurysdykcja Ja się tu nie kłócę, FitnessBlender lubię, mniejsza o to, czy średnie, czy HIIT.l No i najważniejsza kwestia - nikt nie powiedział, że jestem amatorem ;)

nie będę już cytować, co martucca na sfd ladies pisała o HIIT. W skrócie - profesjonalni, zawodowi sportowcy na tym siadają. Więc to mam na myśli pisząc o zaawansowaniu. A nie fakt ogólnej sprawności fizycznej.

Wracając do tematu, interwały nie obciążające bardzo nóg, to chyba tylko pływanie albo ergometr. Btw - przy takiej diecie mogłabyś nawet splity kulturystyczne walić i nie przypakujesz.

EDIT - bazując po zdjęciach, masz trochę zaburzoną percepcję własnego ciała, jeśli twierdzisz, że masz umięśnione uda. I tym bym się trochę niepokoiła na twoim miejscu. Szczególnie w kontekście inspiracji, które masz w pamiętniku.

Arsonist napisał(a):

kutkutdak napisał(a):

Wiesz... żeby umięśnić nogi przy pomocy cardio - nieważne interwały czy nie interwały - musiałabyś latami śmigać sprinty. I do tego trening musiałby być naprawdę morderczy.Na "niewyrobienie mięśni" najskuteczniejsze jest leżenie na czas, ale ta dyscyplina wyklucza spalenie tłuszczu.
 Nogi umięśniłam sobie przez squaty, rower, śmiganie na koncerty, inne ćwiczenia :)

Ale na rowerze bardzo trudno niesamowicie rozbudować mięśnie nóg - to się udaje tylko na poziomie pro, i właściwie u specjalizujących się w sprintach. Trudno mi uwierzyć w to, że Ci się udało, skoro nawet Włoszczowska ma szczuplutkie nogi. 

Przysiady? Chodzenie? Nie przy takiej diecie...

Zerkając na zdjęcia w pamiętniku i "inspiracje" stawiałabym raczej na to samo co Jurysdykcja, czyli zaburzoną percepcję ciała.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.