Temat: Jillian Michaels

Dziewczyny :) Ćwiczyła któraś z tą Panią? :) Jestem ciekawa jakie efekty? i Czy polecacie ją?

Pasek wagi

Ćwiczyłam z nią dość długo, jej treningi moim zdaniem świetnie wzmacniają mięśnie, a nawet pojawił mi się jakiś tam bic oraz mięśnie brzucha :) 

Efekty  poćwiczeniach są rewelacyjne. Polecam. Ja po urodzeniu odczekam troszkę i zabieram się za ćwiczenia z Jillian 

Pasek wagi

A spalają tkankę tłuszczową? :)

Pasek wagi

Od pol roku cwicze z Jillian (3-5 razy w tygodniu) Najpierw zrobilam 30 day shred, potem Ripped in 30, 6 weeks 6 pack, No more troble zones. Teraz je sobie mieszam bo cwiczenie codziennie tego samego mnie nudzilo. Nie schudlam duzo bo w pol roku spadlo 5.5kg, ale to przez to ze cwiczylam troche za malo i dieta nie byla 100 procentowa. Ja jestem zadowolona i licze na nastepne -7kg.

Pierwsze zdjecie zrobilam juz po malym spadku wiec roznica miedzy zdjeciami to 4.8kg

Pasek wagi

Ja z nią ćwiczyłam  rippda i shreda naraz a do tego dieta to w miesiąc spadło 3,5kg a do tego bardzo wyrobiły mi się mięśnie na udach i ramionach, więc tu muszę zwrócić uwagę że takie są skutki uboczne jej treningów. Sama uwielbiam Jillian, jej energię i to że daje niezłego kopa w tyłek. Cały czas z nia ćwicze i szczerze mówiąc jest ona moja ulubioną trenerką do której Ewka nawet się nie umywa :)

Mono24cool napisał(a):

Cały czas z nia ćwicze i szczerze mówiąc jest ona moja ulubioną trenerką do której Ewka nawet się nie umywa :)

Zgadzam się :) bardzo lubię i cenie Jillian, chociaż nie przesadzam z jej treningami, bo nie chcę sobie za bardzo wyrobić mieśni... ale przynajmniej 1x w tygodniu odpalam ją i jadę z koksem :) Mój ulubiony trening- no more toble zone (chyba jakoś tak :))- mega wycisk, w 20minucie jestem zlana potem, potem jest trochę lżej, jakoś daję radę, a po godzince jestem mega zadowolona z siebie :)

Ja polecam bardzo, od października do lutego ćwiczyłam z nią jakieś 4-5 razy w tygodniu, najpierw 30 day shred, potem ripped in 30, czasem no more trouble zones albo 6 weeks 6 pack - zazwyczaj jeden jej trening trwa ok 30 min, ja dorzucałam do tego jeszcze często mel b na pośladki albo ćwiczenia z rebecca louise np. na brzuch albo na nogi i widzę ogromną zmianę. Schudłam od tamtego czasu 6 kg i waga się utrzymuję chociaż od marca ćwiczę mniej bo jakieś 2 razy w tygodniu. Oczywiście dieta też była zdrowsza. Ale ciałko pięknie się rzeźbi od tych ćwiczeń - moją zmorą były nogi a tu proszę - wysmukliły się (uda zeszły z 59 cm na niecałe 54), brzuszek zrobił się płaski i ręce ładnie zarysowały. Chłopak jest pełen podziwu a wszyscy znajomi zauważają, że schudłam :D Więc polecam bardzo!!!
A jak masz problem z motywacją to spójrz na to ile czasu spędzasz na V, na fejsie czy innych stronach - i że gdybyś codziennie godzinkę z tego czasu zabrała na ćwiczenia to za 3 miesiące już będziesz wyglądać zupełnie inaczej. Nie spróbujesz - nie dowiesz się. A czas i tak upłynie, więc lepiej wykorzystać go efektywnie ;)  

Pasek wagi

tak dobra jest,, cwicze brzuch uda posladki

Pasek wagi

Ja przerobilam shreda, potem zaczelam body revolution, ale zrezygnowalam bo za lekkie te cwiczenia byly dla mnie.. obecnie cwicze ripped in 30 :) przyznam, ze po shredzie moja sylwetka byla super.. w prawdzie nie mialam za bardzo juz z czego chudnac dlatego w kg zbytniej roznicy nie bylo, w cm cos tam sie ruszylo, ale przede wszystkim skora stala sie "fajniejsza" i na brzuszku lekki zarys byl ;p teraz ostatnio niestety mi sie przytylo, ale walcze, przynajmniej staram sie jak moge :D dodam jeszcze tylko, ze zanim w ogole trafilam w sieci na jej treningi to nie potrafilam zrobic ani jednej pompki, a teraz robie okolo 15 wiec jest progres :) nie jest to na pewno zasluga tylko jej treningow, bo bylo wiele innych wygibasow przez cale 10 miesiecy i teraz mialam dwa miechy przerwy ;d

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.