- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 maja 2014, 11:18
Dziewczyny :) Ćwiczyła któraś z tą Panią? :) Jestem ciekawa jakie efekty? i Czy polecacie ją?
7 maja 2014, 11:23
Ćwiczyłam z nią dość długo, jej treningi moim zdaniem świetnie wzmacniają mięśnie, a nawet pojawił mi się jakiś tam bic oraz mięśnie brzucha :)
7 maja 2014, 11:30
Efekty poćwiczeniach są rewelacyjne. Polecam. Ja po urodzeniu odczekam troszkę i zabieram się za ćwiczenia z Jillian
7 maja 2014, 11:42
Od pol roku cwicze z Jillian (3-5 razy w tygodniu) Najpierw zrobilam 30 day shred, potem Ripped in 30, 6 weeks 6 pack, No more troble zones. Teraz je sobie mieszam bo cwiczenie codziennie tego samego mnie nudzilo. Nie schudlam duzo bo w pol roku spadlo 5.5kg, ale to przez to ze cwiczylam troche za malo i dieta nie byla 100 procentowa. Ja jestem zadowolona i licze na nastepne -7kg.
Pierwsze zdjecie zrobilam juz po malym spadku wiec roznica miedzy zdjeciami to 4.8kg
7 maja 2014, 12:07
Ja z nią ćwiczyłam rippda i shreda naraz a do tego dieta to w miesiąc spadło 3,5kg a do tego bardzo wyrobiły mi się mięśnie na udach i ramionach, więc tu muszę zwrócić uwagę że takie są skutki uboczne jej treningów. Sama uwielbiam Jillian, jej energię i to że daje niezłego kopa w tyłek. Cały czas z nia ćwicze i szczerze mówiąc jest ona moja ulubioną trenerką do której Ewka nawet się nie umywa :)
7 maja 2014, 12:16
Cały czas z nia ćwicze i szczerze mówiąc jest ona moja ulubioną trenerką do której Ewka nawet się nie umywa :)
Zgadzam się :) bardzo lubię i cenie Jillian, chociaż nie przesadzam z jej treningami, bo nie chcę sobie za bardzo wyrobić mieśni... ale przynajmniej 1x w tygodniu odpalam ją i jadę z koksem :) Mój ulubiony trening- no more toble zone (chyba jakoś tak :))- mega wycisk, w 20minucie jestem zlana potem, potem jest trochę lżej, jakoś daję radę, a po godzince jestem mega zadowolona z siebie :)
7 maja 2014, 12:27
Ja polecam bardzo, od października do lutego ćwiczyłam z nią jakieś 4-5 razy w tygodniu, najpierw 30 day shred, potem ripped in 30, czasem no more trouble zones albo 6 weeks 6 pack - zazwyczaj jeden jej trening trwa ok 30 min, ja dorzucałam do tego jeszcze często mel b na pośladki albo ćwiczenia z rebecca louise np. na brzuch albo na nogi i widzę ogromną zmianę. Schudłam od tamtego czasu 6 kg i waga się utrzymuję chociaż od marca ćwiczę mniej bo jakieś 2 razy w tygodniu. Oczywiście dieta też była zdrowsza. Ale ciałko pięknie się rzeźbi od tych ćwiczeń - moją zmorą były nogi a tu proszę - wysmukliły się (uda zeszły z 59 cm na niecałe 54), brzuszek zrobił się płaski i ręce ładnie zarysowały. Chłopak jest pełen podziwu a wszyscy znajomi zauważają, że schudłam :D Więc polecam bardzo!!!
A jak masz problem z motywacją to spójrz na to ile czasu spędzasz na V, na fejsie czy innych stronach - i że gdybyś codziennie godzinkę z tego czasu zabrała na ćwiczenia to za 3 miesiące już będziesz wyglądać zupełnie inaczej. Nie spróbujesz - nie dowiesz się. A czas i tak upłynie, więc lepiej wykorzystać go efektywnie ;)
7 maja 2014, 20:59
Ja przerobilam shreda, potem zaczelam body revolution, ale zrezygnowalam bo za lekkie te cwiczenia byly dla mnie.. obecnie cwicze ripped in 30 :) przyznam, ze po shredzie moja sylwetka byla super.. w prawdzie nie mialam za bardzo juz z czego chudnac dlatego w kg zbytniej roznicy nie bylo, w cm cos tam sie ruszylo, ale przede wszystkim skora stala sie "fajniejsza" i na brzuszku lekki zarys byl ;p teraz ostatnio niestety mi sie przytylo, ale walcze, przynajmniej staram sie jak moge :D dodam jeszcze tylko, ze zanim w ogole trafilam w sieci na jej treningi to nie potrafilam zrobic ani jednej pompki, a teraz robie okolo 15 wiec jest progres :) nie jest to na pewno zasluga tylko jej treningow, bo bylo wiele innych wygibasow przez cale 10 miesiecy i teraz mialam dwa miechy przerwy ;d