- Dołączył: 2010-11-28
- Miasto: Bici Cici
- Liczba postów: 12
3 grudnia 2010, 22:45
Jest śnieg i jak myślę, każde dziecko uwielbia sanki. Chciałabym zaproponować świetną zabawę dla dziecka a przy okazji minusowe kilogramy dla nas . W jaki sposób? Bardzo prostu: weź swoje dziecko (siostrę, brata, kogokolwiek) na sanki i biegaj! Schudłam przez cały tydzień 0,5 kg a wychodziłam z siostrą na sanki tylko na 30 minut :D
Edytowany przez Mrpola210 3 grudnia 2010, 22:47
- Dołączył: 2010-11-22
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 180
3 grudnia 2010, 22:53
Nie trzeba koniecznie biegać-wystarczy spacer po śniegu po kolana i po takim marsz też można schudnąć :)
3 grudnia 2010, 23:00
źle przeczytałem :D nienawidzę zimy i nigdy bym czegoś takiego nie mogł zrobić. Śnieg - fuj. Zima - fuj. !!
Edytowany przez Mmaniak 3 grudnia 2010, 23:00
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Norwegia
- Liczba postów: 1055
3 grudnia 2010, 23:35
a jak ktoś nie ma dzieci, to jakie zabawy na śniegu? Orzełek?
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
3 grudnia 2010, 23:46
Taa... wziąć brata na sanki, raczej nie uciągnęłabym tych sanek.
Wolę pobiegać sobie z pieskami, teraz gdy jest mnóstwo śniegu biegają jak szalone ;]
4 grudnia 2010, 01:20
haha taaa, ja z chłopakiem (choć mamy po 20 lat) też szalejemy po śniegu, ale niestety zazwyczaj kończy się to powrotem do domu i kubkiem gorącego kakao, więc te spalone kalorie wracają :P
4 grudnia 2010, 08:54
Ja ostatnio ciągnęłam na sankach moją podopieczną przez łąkę zaśnieżoną po kolana ok. 10 minut a drugiego dnia wszystkie mięśnie na nogach mnie bolałe hehe.
4 grudnia 2010, 09:56
Uwielbiam zabawy na śniegu! ;)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
4 grudnia 2010, 10:31
Nie mam dzieci i nie mam sanek
. Ale ostatnio autobusy odwoluja wiec musze z buta w sniegu do pracy zawalac, godzinka jak nic, ile to kalorii?