- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 marca 2014, 11:59
Większość z Was pewnie choć raz zastanawiała się, dlaczego mimo zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej waga nie spada, a nawet idzie w górę. Wiadomo, że mięśnie puchną,woda się zbiera i takie tam, ale mnie przy okazji zastanawia coś jeszcze. Po jakim czasie regularnych ćwiczeń (5-6x w tygodniu) tkanka mięśniowa zwiększy się na tyle, żeby było to zauważalne na wadze? Tak orientacyjnie. Wszyscy trąbią, że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, ale przecież też budują się znacznie wolnej niż odkłada się tłuszcz (no chyba że się mylę?). Często widzę w necie takie kwiatki, że laski po tygodniu ćwiczeń są uspokajane 'nie martw się, nie przytyłaś, to mięśnie Ci urosły a one ważą więcej niż tłuszcz'. Mięśnie urosły? Po tygodniu ćwiczeń? Już to widzę.
Przyznam, że na takie rozkminy naszło mnie po patrzeniu na wagę i na centymetr - waga większa, utrzymuje się, w cm też więcej, pewnie dlatego, że prawie codziennie ćwiczę.
Co o tym wszystkim myślicie?
P.S. To już mój 7. tydzień bez słodyczy! Musiałam się pochwalić :P
19 marca 2014, 12:29
Na Vit. tyle się bzdur i mitów przewija, że nie powinnaś tego traktować jako wyznacznik niczego. Do tego tkanka tłuszczowa ma o 18% większą objętość niż tkanka mięśniowa - 1 kg mięśni = 0,9 litra, 1 kg tłuszczu = 1,1 litra. To nie jest aż tak kolosalna różnica, jak się próbuje ludziom wciskać. Jeśli nie jesteś kulturystką, to twoja waga aż tak nie skoczy po treningu siłowym.
19 marca 2014, 12:46
Na Vit. tyle się bzdur i mitów przewija, że nie powinnaś tego traktować jako wyznacznik niczego. Do tego tkanka tłuszczowa ma o 18% większą objętość niż tkanka mięśniowa - 1 kg mięśni = 0,9 litra, 1 kg tłuszczu = 1,1 litra. To nie jest aż tak kolosalna różnica, jak się próbuje ludziom wciskać. Jeśli nie jesteś kulturystką, to twoja waga aż tak nie skoczy po treningu siłowym.
19 marca 2014, 13:05
poogladajcie sobie Biggest looser ludzie co tydzien zrzucaja MAS kilogramow mimo niesamowitej rozbudowy miesni u niektorych... maja bardzo restrykcujna diete i pare godz cwiczen m.in ze sztalugami itp.
wiec to jest jakas bzdura ze od 2 minut podnoszenia ciezarkow z butelki z woda rozwinely sie miesnie na tyle zeby wzrosla waga... !
19 marca 2014, 13:06
bzdury bzdurami ale czemu np ja po miesięcznej aktywności praktycznie codziennej i 1500 kalorii ważę 2,5 kg więcej tyle wody mi się zatrzymało? nie mówię że to mięśnie no ale czemu aż 2.5kg więcej??
19 marca 2014, 13:11
poogladajcie sobie Biggest looser ludzie co tydzien zrzucaja MAS kilogramow mimo niesamowitej rozbudowy miesni u niektorych... maja bardzo restrykcujna diete i pare godz cwiczen m.in ze sztalugami itp. wiec to jest jakas bzdura ze od 2 minut podnoszenia ciezarkow z butelki z woda rozwinely sie miesnie na tyle zeby wzrosla waga... !
hehehe
Wiesz na czym polega umięśnienie biggest looserów? Po prostu grube osoby są generalnie umięśnione - w końcu muszą się przemieszczać z tymi kilkudziesięcioma kg nadbagażu. Przy w miarę ogarniętym chudnięciu może nie stracą tych mięśni aż tak dużo. Wiesz po czym to głównie widać? Po dużych łydkach nawet z niską wagą (widać u większości).
Więc to raczej kwestia nie stracenia, niż przybrania. Na takich dietach jak oni i przy takiej ilości cardio, raczej przyrostów mięśni nie ma.
19 marca 2014, 13:12
bzdury bzdurami ale czemu np ja po miesięcznej aktywności praktycznie codziennej i 1500 kalorii ważę 2,5 kg więcej tyle wody mi się zatrzymało? nie mówię że to mięśnie no ale czemu aż 2.5kg więcej??
Możliwe. Przed okresem puchniesz, to dlaczego nie od treningów? Obetnij węgle na parę dni i nie ćwicz, to zobaczysz, czy to faktycznie woda. Bo na 100% to nie 2,5 kg mięśni.
19 marca 2014, 13:16
ja wiem że to nie są mięśnie... a do okresu mam 15 dni a te 2,5 kg już mi się długo utrzymuje na +.. więc jakim cudem woda skoro ja nawet butelki dziennie nie daję rady wypić... tłuszcz chyba też nie no niby jak na 1500kalorii i codziennym wysiłku tłuszcz;p nie wiem hormony ;p
19 marca 2014, 13:23
ja wiem że to nie są mięśnie... a do okresu mam 15 dni a te 2,5 kg już mi się długo utrzymuje na +.. więc jakim cudem woda skoro ja nawet butelki dziennie nie daję rady wypić... tłuszcz chyba też nie no niby jak na 1500kalorii i codziennym wysiłku tłuszcz;p nie wiem hormony ;p
Im mniej pijesz, tym bardziej puchniesz. Prawda stara jak świat.
19 marca 2014, 13:27
Im mniej pijesz, tym bardziej puchniesz. Prawda stara jak świat.ja wiem że to nie są mięśnie... a do okresu mam 15 dni a te 2,5 kg już mi się długo utrzymuje na +.. więc jakim cudem woda skoro ja nawet butelki dziennie nie daję rady wypić... tłuszcz chyba też nie no niby jak na 1500kalorii i codziennym wysiłku tłuszcz;p nie wiem hormony ;p