Temat: Hula-hopujemy:) Wielka Akcja!:)

Zapraszam wszystkie zakręcone hulahopowiczki do akcji hulahopowania:D
moje hula hop nazywa się Romek:)
Polubiliśmy się od pierwszego wejrzenia:)

Nie ważne czy kręcicie 5, 30 czy 100 min:D
ważne , że jesteście pozytywnie zakręcone:)

Tu możemy wpisywać jak nam idzie :)
Możemy się wspierać w trudnych chwilach i pisać o swoich sukcesach:)

Zapraszam!:)


od dziś zaczynam walczyć - mam nadzieję, że naukę zaliczycie mi jako kręcenie  

wymiary zapisałam (w pamiętniku) - ale na razie wolałabym ich nie podawać do publicznej wiadomości 

Pasek wagi
tym z wypustkami potrafię kręi, a bez nie:)
Posiadam dwa i piszę to świadomie:)
Miałam podobne siniaki:)
Ale po 2, 3 dniach nie bolało:)
ja wczoraj dałam ciała, złapał mnie leń i nic nie pokręciłam, ale dzisiaj zaraz się za to zabieram! :) najgorsze są  pierwsze 3 razy, potem się już wpada w rytm i kręci codziennie bez marudzenia - przynajmniej ja tak mam :)
pewnie, najgorzej zacząć :] a jak przchodzą efekty to dopiero dodaje kopa :)
ja dziś już 75min
Dokładnie OoOnNaaA, ale to nie tylko z dietą i ćwiczeniami tak jest. Efekty są dodatkową i niesamowitą mobilizacją;)
Ja za wczoraj 20 minut, a dzisiaj się jeszcze nie zebrałam do kręcenia;)
ja dzisiaj 20minut, zacznę tak spokojnie i będę z każdym kolejnym dniem zwiększać :) a przynajmniej sie postaram, bo mnie troche nudzi krecenie ;d
ja 100 min dziś:)
tylko 20 min ;(
A ja znowu 5 minut :P (z których jestem niezmiernie dumna!) I zamiast wysmarować się żelem wyszczuplającym, wcierałam maść na siniaki ;)
Eh, życie :D
też zrobił mi się (mały) siniak i bolą boczki pomimo, że mam zwykłe hula-hop wypełnionione tylko wodą ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.