- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 750
28 stycznia 2014, 20:59
Witajcie
![]()
znow zaczynam swoja przygodę z odchudzaniem i ćwiczeniami. Postanowiłam, że na poczatek skalpel Ewki. Niestety moja kondycja jest w takim zlym stanie, że 15 minut skalpela i więcej nie dałam rady...
Jak to było u Was, gdy zaczynałyście z nią ćwiczyc? Czy dalyscie sobie rade z calym skalpelem? No nic, jutro kolejny dzień, bede probować coraz dłużej i dłużej i może w końcu uda mi się zrobić całe ćwiczenie
Edytowany przez sheisingoodmood 28 stycznia 2014, 21:02
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1492
28 stycznia 2014, 21:04
U mnie z kondycja lepiej - zatrzymalam sie na 20stej minucie
![]()
Mialam ambicje na skalpel ale chyba jednak wroce do MelB, troche lzejsze cwiczenia ale zawsze jakos lepiej mi z nimi .
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 709
28 stycznia 2014, 21:05
ja za pierwszym razem zrobilam caly, ale wczesniej jakis czas cwiczylam mel b brzuch, planki i 8 min abs ;p aha.. i chodzilam okolo 65 min dziennie z kijami :)
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
28 stycznia 2014, 21:06
ja zrobiłam cały za pierwszym razem.. rób a na pewno dojdziesz do końca.. jak nie jutro to za tydzień, dwa..
i najważniejsze.. zwracaj uwagę na prawidłową technikę wykonywania ćwiczeń.. bo ta Ewki ma wiele do życzenia- to tak na marginesie :)
powodzenia :)
- Dołączył: 2013-01-23
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 138
28 stycznia 2014, 21:08
Ja zaczęłam z nią ćwiczyć od 2 stycznia; pierwsze ćwiczenia i przebrnęłam przez cały skalpel jednak nie zrobiłam na początku ćwiczenia na brzuchu z tzw nożycami, a jeśli nie dawałam rady to chwilę odpoczęłam i dalej ćwiczyłam, pierwsze dni były dla mnie bardzo ciężkie, jak już dawno się nie ćwiczyło i nie dbało o ciało, ale teraz skalpel ćwiczę codziennie (oprócz dni kiedy mam odpoczynek), traktuję to jako rozgrzewkę przed ćwiczeniami z Mel B, przede wszystkim cardio itd... Mnie się wydaje, że jutro dasz radę i zrób tak jak ja, nie umiesz - chwilę odpocznij i dalej ćwicz w swoim tempie, aż w końcu zdołasz zrobić wszystkie ćwiczenia bez przerw. Życzę powodzenia.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
28 stycznia 2014, 21:36
spokojnie nie ty jedna wymiękłaś
![]()
ja za pierwszym razem myślałam że zejdę w połowie ale z każdym razem jest coraz lepiej
- Dołączył: 2014-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12
28 stycznia 2014, 21:38
Ja z Ewą zaczęłam ćwiczyć ponad pół roku temu. Zaczynałam od skalpela, podobnie jak Ty. Zrobić go dokładnie, w całości było dla mnie niemożliwością. Nawet jeśli robiłam cały, to nie wyglądało to tak, jak wyglądać powinno. Męczyłam się jednak, i to mnie satysfakcjonowało. Zaczęłam biegać, ale bardzo mało. Głownie chodziło mi o nabranie jakiejś tam kondycji. Między innymi to, ale też codzienne(prawie) ćwiczenie skalpela wyrobiło moją kondycje na tyle, że po jakimś... dajmy na to miesiącu zrobiłam go na 9,5 z 10 punktów.
Dzisiaj jestem w stanie zrobić killer, turbo, skalpel wyzwanie, uwielbiam biegać. Lubię zajęcia wychowania fizycznego na zajęciach (pół roku temu byłam zupełną odwrotnością osoby wysportowanej, osoby lubiącej sport).
Zupełnie inną rzeczą jest fakt, że od dwóch tygodni moja motywacja tak bardzo podupada, że nie czuję się na siłach (psychicznych) by wykonać skalpel. "Twoje ciało może znacznie więcej niż podpowiada Ci Twój umysł". Tak.
Edytowany przez ujagoda 28 stycznia 2014, 21:50
- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 614
28 stycznia 2014, 21:48
Ja na początku miałam potworną zadyszkę już przy 15minucie. Obecnie nawet się nie pocę :D (choć nie wiem czy to akurat dobrze...)
- Dołączył: 2014-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12
28 stycznia 2014, 21:52
Podobno pot nie jest wyznacznikiem efektywnego treningu, jak mówi Ewa.
- Dołączył: 2014-01-28
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18
28 stycznia 2014, 22:14
Ja robię skalpel od tygodnia. Bez żadnej przerwy wytrzymałam tylko do 19 minuty.
![]()
Potem musiałam co chwile zwalniać, robić mniej powtórzeń. Nadal części ćwiczeń nie potrafię wykonać, ale mam nadzieję, że z czasem opanuję skalpel do perfekcji
![]()
Trzymam kciuki i nie poddawaj się