Temat: Zwolnienie z basenu

W tym roku mam beznadziejnie basen na pierwszej lekcji a potem do 16 siedzę w szkole ;/ Nienawidzę tych lekcji, pływamy może z 20 minut i to niezbyt intensywnie a potem przez resztę dnia śmierdzę chlorem ( a w zimę często się przeziębiam), nie ma nawet czasu na porządny prysznic.
Myślałam by załatwić sobie zwolnienie lekarskie. W październiku idę do nefrologa (mam problemy z moczem, często chodzę do łazienki, nigdy nie przesypiam całej nocy bo muszę iść do kibla xd Czyli ogólnie problemy z pęcherzem.). Myślicie, że mogłabym pójść z mamą do mojego lekarza rodzinnego i poprosić o zwolnienie z basenu i powiedzieć, że mam problemy z pęcherzem po basenie? Czy może macie jakiś inny dobry powód? (ale nie chlor, bo tak nagle po dwóch latach?)
Na w-f chcę chodzić, ale nie na basen xD Jakby co.
Nie rezygnuj, na pewno dobrze Ci zrobi popływanie chociaż te 20 min. Co masz lepszego do roboty w tym czasie?
Niewiem, może się wyspać? A tak naprawdę, serio opłaca się pływać 20 minut? Przebieram się już dużej. A potem cały dzień chodzę nie do końca sucha, śmierdzę chlorem. A w zimie prawie ciągle przez to mam problem z uszami i katarem -,-
też bym nie chciała, takie chodzenie z klasą to beznadzieja, przynajmniej u mnie tak było.
a to schorzenie, które masz, jest na pewno wystrczającym powodem, żebyś dostała zwolnienie ;)
Nie wiem jak u was w szkole, ale u mnie zwolnienie z wf/basenu zwalnia TYLKO Z ĆWICZEŃ, a nie z obecności na lekcji.
Więc w moim przypadku wyspanie się nie wchodziło by w grę :)
No, ale może u was jest inaczej, w co wątpię.
Pasek wagi
jak chodziłam do liceum (10 lat temu) to miałam podobną sytuację, poszłam do lekarza i bez problemu dostałam zwolnienie z basenu, a na wf normalnie chodziłam

gruba.nastka napisał(a):

Nie wiem jak u was w szkole, ale u mnie zwolnienie z wf/basenu zwalnia TYLKO Z ĆWICZEŃ, a nie z obecności na lekcji.Więc w moim przypadku wyspanie się nie wchodziło by w grę :)No, ale może u was jest inaczej, w co wątpię.
u nas po prostu można przyjść godzinę później :) 
Ja osobiście nigdy nie miałam zwolnienia, ale z tego co wiem, to u mnie w szkole można było zwolnić się też z OBECNOŚCI na zajęciach, ale trzeba było złożyć podanie do dyrekcji :)

interpretation napisał(a):

jak chodziłam do liceum (10 lat temu) to miałam podobną sytuację, poszłam do lekarza i bez problemu dostałam zwolnienie z basenu, a na wf normalnie chodziłam
a ja mialam taka sytuacje w liceum dokladnie 20lat temu:)znajomy laryngolog pomogl:)
ja też  nie lubiłam chodzić z klasą na basen, potem te lekcje, smród, a i tak tylko 20 minut pływania, wolałam sama , spokojnie i dla siebie, a nie e strachem czy zdąże na sprawdzian z historii...u mnie poszło to trochę drogą kłamstwa...poszłam do rodzinnego i powiedziałam, że po chlorze mam duze problemy skórne, co nie mijało się aż tak z prawda,bo borykałam się z trądzikiem. wypisał od reki i bez mrugnięcia okiem
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.