29 lipca 2013, 21:09
Kochane, wiele z nas na pewno codzienne mówi sobie, zacznę ćwiczyć od jutra, od następnego tygodnia, od początku kolejnego miesiąca i można by tak wymieniać dalej. Postanowiłam więc że nawzajem będziemy się motywować do działania i dzielić się swoimi efektami. Pierwsze wyzwanie to " sierpniowe wyzwanie" zaczynamy od 1 sierpnia - koniec 31 sierpień. Mel B to świetna babka która motywuje do działania, nawet gdy już nie mamy siły i chcemy przerwać. Zróbmy coś dla siebie, poczujmy się dobrze w swoim ciele , bo to jest najważniejsze. Mam nadzieje, że dołączycie do mnie i będziemy codziennie wymieniać się tym co która z nas robiła i jakie efekty są już widoczne. Zapraszam do ćwiczeń i motywujmy się nawzajem !
- Dołączył: 2013-07-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 463
7 sierpnia 2013, 23:04
Wczoraj miałam dzień odpoczynku, ale dziś ćwiczonka zaliczone :))))
No I naciągnęłam na tyłek dzinsy sprzed ciąży !!!! Jupi :D
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 1558
8 sierpnia 2013, 07:52
Ja wczoraj tylko rozgrzewka i nogi a potem 30min spacer
- Dołączył: 2013-08-05
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 16
8 sierpnia 2013, 10:15
Witajcie :)
Chciałabym przyłączyć się do Was - ćwiczenia zaczynałam z Ewką, ale ostatnio pozostał mi po niej jedynie skalpel w moim planie ćwiczeń, natomiast zakocham się w Mel B <3 Jej energia się udziela i pomimo że pali i boli, mam ochotę ćwiczyć dla niej, a gdy zaczyna odliczanie płaczę prawie ze szczęścia :P Tak więc od początku sierpnia próbuję jej kombinacji i co jakiś czas skalpel. Zobaczymy, jakie będą efekty :)
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 1558
8 sierpnia 2013, 12:26
Wita Venus! ja dzis 50min zaliczone! Brakowalo mi takiego wycisku:-)
Czy wam tez tak ciezko idzie koncowka cardio? ja wytrzymuje 12min.Za to podoba mi sie jak w ramionach i nogach ciagle jest sie w ruchu a nie tylko stoi:-)!
- Dołączył: 2013-08-05
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 16
8 sierpnia 2013, 16:16
Ja też z cardio miewam niemałe problemy i w trakcie myślę sobie "babo, co Cię pokusiło, trzeba było się tylko porozciągać" :D ale gdy jest po krzyku, to wytarcie pierwszego potu, łyczek wody i potem lepiej się działa :) ja czuję, że wskoczyłam na wyższe obroty :) Dzisiaj sobie odpuściłam ten etap, natomiast potruchtałam pół godzinki na zewnątrz. Gdy wróciłam - rzuciłam buty, napiłam się i od razu brzuch, ramiona i pośladki :) Za to dzisiaj zdrzemnęło mi się po południu :P
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 1558
8 sierpnia 2013, 23:36
Ja jeszcze 30min orbi i 5 rozciagania zaliczylaw:-) a reszta co obija sie? Do roboty dziewczynki, walczymy o efekty na koniec mc:-)
- Dołączył: 2013-07-09
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
9 sierpnia 2013, 08:56
07/08.08.2013--> MelB nie..
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 1558
9 sierpnia 2013, 11:27
ja dzis z rana 1 h szybki spacer jako rozgrzewka a potem 30 min mel b:))
- Dołączył: 2013-07-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 463
9 sierpnia 2013, 12:36
Ja tez juz po treningu :) moze uda mi sie cos jeszcze pocwiczyc wieczorkiem, o ile moje szanowne dziecko postanowi sie zdrzemnac ;)
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 170
9 sierpnia 2013, 21:52
Ja dzisiaj dałam czadu. 90 minut ćwiczeń w tym 30 z Melanie :Rozgrzewka, Abs, Ręce, Pośladki. Kocham tę dziewczynę. Z nikim się tak dobrze nie ćwiczy :)
Taka mnie myśl naszła: Chyba to nie możliwe, żeby Mel miała prawdziwe cycki. Są ogromne przy jej figurze. Co myślicie?