Temat: Spalamy zbędny tłuszcz i modelujemy ciała; XXVII edycja

17.05- 0

18.05- 57 min biegania +15 min rogrzewka

19.05- 0

Razem 985 min

W sobotę miałam ten start na 10 km, jestem zła na siebie wrrrr tyle trenowałam i kilka razy przebiegłam dokładnie tą trasą z tą przeklętą górką i zawsze czułam się świetnie, nie żebym osiągała jakieś fantastyczne czasy, ale było ok. W tygodniu przed biegiem oszczędzałam się dlatego też mam kilka razy zera. Jak przyszło do startu czułam się świetnie przez pierwsze 5km, potem zaczęło dziac się coś niepokojącego, ból i pulsowanie głowy, problemy z oddechem i było mi słabo. Ale oczywiście jak to ja wstyd było mi zejść z trasy i ledwo bo ledwo, ale biegłam dalej. 100 metrów przed metą ambitnie chciałam jedną panią wyprzedzić i tak przyspieszyłam, że 20 metrów przed metą nie wytrzymałam zemdlałam i padłam na ziemię pierwszy raz w życiu takie coś mi się przytrafiło kurcze...Dzisiaj jest już dobrze, więc wraca do ćwiczeń

nr 33

20.05. 

40 min marszobieg

60 min (cardio, hh, rozgrzewka pilatesowa, cw na brzuch)

Razem 1115

20.05 - 85 min (abs 10 min + insanity 45 min + marsz 30 min)