- Dołączył: 2010-05-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 666
10 marca 2013, 12:37
Czasem pogoda jest kiepska, np dzis strasznie wieje i pada snieg, juz wiem, ze nie pojde biegac.
Ćwicze sobie wtedy w domu, np 2 razy pod rzad ktorys level 30 day shred z jillian. Tak mnie zastanawia czy te moje pajacyki i podskoki nie przeszkadzaja czasem sasiadom z dolu? Mieszkam na 3 pietrze, nie chcialabym im zalezc za skore ;)
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
10 marca 2013, 12:39
Jeśli nie "tłuczesz się" w czasie ciszy nocnej to jest wszystko spoko ;)
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
10 marca 2013, 12:41
Dopóki nie walą Ci czymś w podłogę to powinno być okej, moi "uprzejmie" donoszą, że przeszkadzam, uderzając w rurę od kaloryfera.
- Dołączył: 2010-05-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 666
10 marca 2013, 12:42
Nie no w ciszy nocnej nigdy ;)) Zastanawiam się czy to glosno czy nie :D
- Dołączył: 2010-05-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 666
10 marca 2013, 12:43
CrunchyP0rn napisał(a):
Dopóki nie walą Ci czymś w podłogę to powinno być okej, moi "uprzejmie" donoszą, że przeszkadzam, uderzając w rurę od kaloryfera.
hahaha serio? mi sie jeszcze nie zdarzylo, no ale dzis bedzie wiecej skakania to sie okaze :D
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
10 marca 2013, 12:43
a może sąsiadów o to spytaj ??
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 545
10 marca 2013, 12:43
Myślę, że jak skaczesz dość 'miękko' i na dywanie/macie do ćwiczeń, to nie ma problemu:-).
Wiadomo, że jakbyś waliła młotem w podłogę, to by się mogli zdenerwować, ale z drugiej strony jak masz remont, to nie unikniesz wiertarki, a sąsiedzi muszą jakoś to przeboleć. Minusy mieszkania w bloku:-\
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
10 marca 2013, 12:44
ZlotoPustyni napisał(a):
CrunchyP0rn napisał(a):
Dopóki nie walą Ci czymś w podłogę to powinno być okej, moi "uprzejmie" donoszą, że przeszkadzam, uderzając w rurę od kaloryfera.
hahaha serio? mi sie jeszcze nie zdarzylo, no ale dzis bedzie wiecej skakania to sie okaze :D
Tak, serio. Jeśli masz w porządku sąsiadów, to chyba nawet lepiej, jakby mieli w taki sposób dawać znać, niż przychodzić osobiście na skargę. :D
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1778
10 marca 2013, 12:45
Gorzej jak sufit poleci hehe :D
Jak są spoko sąsiedzi to nie zwrócą na to uwagi..
Ja jak mieszkałam na 1 piętrze to mogłam zapomnieć o jakichkolwiek "podskakujących" ćwiczeniach :D
- Dołączył: 2010-05-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 666
10 marca 2013, 12:48
No dla mnie to spory problem, bo jak zaczynam skakac to sie spinam, zeby bylo cichutko i cwiczenia sa mniej efektywne :D
No, ale co poradzic, dokad mi nie dadza znaku to bede cwiczyc :D