Temat: CALLANETICS czyni cuda!! Zdjęcia porównawcze!

Z tego co pamiętam autorka tematu schudła jakieś 1,5 kg.

A jeszcze dla tych których to interesuję. Callan najlepiej ćwiczyć co 2 dzień, przynajmniej 3 razy w tygodniu. Dla utrzymania efektów wystarczy raz w tygodniu.

Uzasadnij.

Osobiście ćwiczę Callanetics, żeby ujędrnić obwisły tyłek i takie tam. Zauważam poprawę. Może nie spektakularną, ale zawsze. Pośladki i brzuch wyglądają lepiej. Przede wszystkim boczki się zmniejszyły i biodra z kwadratowych zrobiły się okrągłe!!! Nie mam pojęcia, co na to fizjologia i nauka o bicepsach, i szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi :-) Dla mnie super :-)

Nickdostepny na początek wszystkiego najlepszego :)

Ja tez mam zamiar nie odpuszczac chociaż endo dopiero na koniec kwietnia a bez tego ciężko będzie ruszyć to wiem ze dam radę

Nickdostepny 100 lat i gładkich nóg oraz jędrnej pupy ;) 

Mam trochę czasu to sobie popiszę. Jak już wcześniej wspominałam autorka schudła zaledwie 1,5 kg, niewiele ale dzięki tym ćwiczenia zmiany w ciele były widoczne. Myślę że dla każdego jest jasne, że do schudnięcia jest potrzebna dieta. W callanetics jest dużo rozciągana. ale również ćwiczenia izometryczne to one wpływają na mięśnie.

Jeśli na kogoś nie działają to może źle je wykonuję np w ćw na nogi jeśli nie ustawi się odpowiednio biodra, to mamy lekkie machanie które nikomu nie sprawi trudności, a i pewnie nic nie da.

Ja po 50 h jeszcze łapałam się na tym że źle coś robię, ćwiczę z przerwami (niestety) od 2013 r, w pierwszym roku zrobiłam około 70h. Mogę wymienić co najmniej 2 powody dla których wracam do nich.

1 zdrowotny - mój kręgosłup poprostuj je uwielbia, nie będę się rozpisywać o problemach, dzięki tym ćwiczenia ich nie mam i mogę nie tylko swobodnie chodzić, ale też wykonywać inne ćwiczenia (ćw jeszcze z tutejszym trenerem)

2. estetyczny - zawsze miałam problem z cellulitem, ile ja kremów zużyłam, masaże nie wiem co jeszcze, a po ok 12 h tych ćwiczeń już widziałam zmianę i to znaczną

Mają też jeden minus, za słabo zajmują się rękoma, warto dodatkowo sięgnąć po ciężarki.

Inne ujęcie, wciągnięty brzuch i masz swoją zmianę. 1,5 kg to ja obecnie chudnę w ciągu 2 tyg.  W 3 lata to idzie zrobić świetną sylwetkę, a nie zastanawiać się, czy warto siegnąć po ciężarki :)
Na przysiad biorę 80 kg i narzekam, że nogi i tak nie wyglądają fajnie. Piszemy więc na zupełnie innych poziomach.

3 lata bez przerw owszem, ale jak sobie człowiek choćby na chwile odpuści to niestety dużo i to szybko się traci.

Ciężarki mam do ćwiczeń z Vitalia, po konsultacji z trenerem ze sztangi zrezygnowałam. 

Do tego nie zależy mi na sylwetce jaką się ostatnio promuję, tzn zarysowanych mięśniach itp. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że jak nie zadbam o mięśnie to nie mam szansy na ładną sylwetkę, dlatego obciążenia tak, ale umiarkowane. 

W sumę to ja nie wiem o co niektórym chodzi każdy kto ćwiczy callanetics no może większość a nie każdy widzi różnice i pisze ze poleca bo pomaga, to ja się pytam po co demotywowac innych którym o jednak coś daje? Nie każdy będzie ćwiczył słowo,  nie każdemu pasuje kardio i nie każdemu pasuje zwykle rozciąganie.  Vitalia jest dużym serwisem i zamiast tutaj pisać że to nic nie daje ( mi np. daje duzo) to się skupcie na tym żeby pomóc poprawić błędy a nie odciągac od ruchu może i minimalnego ale jednak ruchu. Gdzieś przeczytałam ze lepszy taki ruch niż żaden.  Potem się dziwicie ze ludzie opuszczają dietę i ruch, przy takim wsparciu to nic dziwnego dobrze ze jestem w swojej grupie tam najmniejszy ruch jest mile widziany i nikt nie pisze ze to bez sensu bo one tego nie ćwiczą to mi nic nie da. Nie na tym polega wsparcie. Żałuję że nie mam zdjęć z tamtego roku kiedy ćwiczyłam z calan codziennie a różnica była już po 10 godzinach.

Wyzwanie dla tych co ćwiczą z Callan http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwa...