Temat: CALLANETICS czyni cuda!! Zdjęcia porównawcze!

"Dziewczyny, jakiś czas temu Czubkowa założyła konto email, na które wysłała skróconą wersję filmu Callan. Ja wpadłam na pomysł rozszerzenia jej koncepcji i (oczywiście w porozumieniu z nią) wrzuciłam tam również pełną wersję filmu. Kto chce (a co jakiś czas zdarzają się takie osoby), niech ściąga.

Dla przypomnienia: calan@onet.pl, hasło: vitalia1

Skrócony film jest załącznikiem do emaila od Czubkowej, a pełną wersję ode mnie znajdziecie wchodząc na OnetDysk (szukajcie w menu na górze strony z pocztą), w folderze Wideo.

Docelowo dorzucę tam jeszcze to, co mam, czyli Callanetics Evolution, Callanetics AM i PM (chociaż od razu uprzedzam, że wszystkie są tylko w oryginale, bez lektora). Jeżeli macie polskie wersje ww., Cardio Callanetics albo jakieś inne wariacje - też wrzućcie. Zrobimy wspólną bazę do korzystania przez nas i przez "nowicjuszki", które nie będą musiały już szukać filmów po całym internecie :)"

- napisała jessie, notka na 640 stronie ;)

Sama stamtąd pobrałam, ale póki co nie ćwiczę, ponieważ muszę najpierw jeszcze trochę zrzucić. Pozdrawiam ;)

Coś ucichł ten wątek, a ja właśnie ruszam się z knapy i ruszam na Callana;) jak dla mnie jesień to 8dealmny czas na te ćwiczenia, bo są takie spokojne, leniwe, a efekty są. Kiedyś ćwiczyłam bardziej systematycznie ten program i choć nie straciłam duzo cm, to uda wyglądały lepiej, chodziłam bardziej wyprostowane i byłam taaak elastyczna, że mąż był zachwycony:) no i przede wszystkim czułam się dobrze w swojej skórze:) 

Ja zacznę, gdy zejdę poniżej 60 kg ;) Callan raczej ujędrnia i kształtuje, prawda? Dlatego muszę najpierw spalić to i owo, a już mało mi zostało ;)

ja w ciazy, watek ciagle obserwuje. Zaczne dopiero po nowym roku jak juz bede mogla po porodzie cwiczyc. Vivien dzieki za dorzucenie filmikow. Skrocona wersje mam, kieeedys juz sciagalam z tego maila.

Nie ma sprawy, mal100 ;) 

Witam, jestem tu nowa, ćwiczyłam cala w wakacje przećwiczyłam 19 godzin i powiem, że były lekkie zmiany, lepiej się czułam. Zaczął się rok szkolny i niestety ćwiczenia poszły w kąt. Na razie odstawiłam słodycze, czasu na ćwiczenia nie mam, ale pomyślałam, że będę kręcić hula-hopem, kręcił ktoś? Może raz na jakiś czas dodam callanetics do ćwiczeń, z początku przeraziłam się ponieważ waga skoczyła w górę o kilka kg, a bardzo chciałabym jednak te kg zgubić i cm oczywiście też. Po jakim czasie zauważyłyście rezultaty? Tutaj jedna z użytkowniczek przećwiczyła ponad 100 godzin, były duże efekty?

I fajnie rozciąga :)

Ja nigdy nie przećwiczyłam ciągiem 100 godzin, czy nawet 50. Callanetics traktuję raczej jako jedną z form aktywności fizycznej (obok dywanówek, rowerka stacjonarnego itp), więc o rezultatach ciężko mówić, szczególnie, że nie jestem na żadnej diecie.Ogólnie na pewno lepiej się czuję, cellulit się zmniejszył, mąż twierdzi, że całe nogi mam zgrabniejsze, zwiększyła się elastyczność ciała i postawa. Nie ćwiczę z kasetą, tylko jak nauczyłam się techniki ćwiczeń to spisałam sobie na kartkę nazwy (po mojemu:)) i robię w swoim tempie, pilnując by na prawą i lewą nogę zrobić tyle samo. 

Hula-hop też mam i jest to świetny relaks:) całe wakacje kręciłam i w  talii coś tam spadło, ale niestety brzuch się robi w kuchni, więc bez szału. Ale zabawa i satysfakcja jest, jak już się dobrze opanuje :)

Hej ;) Wlasnie zbieram się do ćwiczeń. Mam w oryginale Callan, jak zobaczyłam efekty autorki wątku to szczena opadła i czapki z głów!!!! :) Mam wolne przedpołudnia- uroki wieczorowej szkoły, więc postanowiłam sobie, ćwiczyć codziennie, aż do Bożego Narodzenia. Wieczorem zrobię fotki w bieliźnie, żeby mieć do porównania. Może wyzwanie do świąt? Kto się podemie ze mną? Miłego dnia! :)

Ja właśnie zaczęłam, 3 godzinki za mną i tak się zastanawiam czy nie dać sobie wycisku i jechać po 2 godziny dziennie ,soboty i niedziele robię sobie wolne. Podejmuję wyzwanie do świąt :) poza tym jestem drugi dzień na SB