- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
2 lutego 2015, 05:51
hej, dołączam do Was. zrobiłam już z 4 godziny chyba, ale robię na razie z dużymi, wielodniowymi przerwami. od tego tygodnia mam nadzieję, że uda się już regularnie, co drugi dzień. ćwiczę na zmianę z cindy crawford, bo bardzo lubię jej ćwiczenia, i poza kształtem dzięki Callan chcę je trochę ogólniej wzmocnić, co chyba mi zapewnią ćwiczenia z Cindy.
także dzisiaj pewnie Cindy, Callan dopiero jutro, jeszcze zobaczę ;)
2 lutego 2015, 11:40
Ja również chciałabym dołączyć. Dziś zaczynam 1 godzinę. Nie wiem czy dam radę ale chcę podjąć to wyzwanie. Ile łącznie powinno zrobić się godzin? 30 ? Czy więcej ?
2 lutego 2015, 12:33
ImDora jak powinno? Żeby zobaczyć rezultaty? Żeby być bardziej giętką? Żeby się lepiej poczuć? Bo nie rozumiem. Pierwsze efekty zobaczysz po 10 godzinach, ale trwałe kształtowanie ciała trwa,jak można przeczytać w książce Callan 3 - 8 miesięcy :)
2 lutego 2015, 12:58
ImDora jak powinno? Żeby zobaczyć rezultaty? Żeby być bardziej giętką? Żeby się lepiej poczuć? Bo nie rozumiem. Pierwsze efekty zobaczysz po 10 godzinach, ale trwałe kształtowanie ciała trwa,jak można przeczytać w książce Callan 3 - 8 miesięcy :)
2 lutego 2015, 17:39
Dzięki za wsparcie Drogie Panie. Jednego jestem pewna. Otóż niewątpliwie poprawiła mi się postawa. Nie garbię się, i biust dumnie, lol, noszę przed sobą a nie wciśnięty gdzieś między żebra. Proste plecy trzymam bezwiednie, tak jak poprzednio bezwiednie się garbiłam. A ta miła Rosjanka, z którą ćwiczę, twierdzi, że : niszto nie ukraszajet żeńszczinu tak, kak jejo asamka. I coś w tym jest. Moja mama, mimo swojego wieku, ma niesamowicie proste plecy, bez ćwiczeń, zawsze jej tego zazdrościłam, jak również niedościgłej figury - jest ektomorfikiem, może jeść wszystko, w dowolnych ilościach i nic. Dar natury - nawet moje najcięższe katorgi nic tu nie pomogą. Ale przynajmniej w kwestii pleców troszkę się poprawiłam.
2 lutego 2015, 21:14
Kolejna godzina za mną! Cudowne uczucie, chociaż dzisiaj bolały mnie "inne mięśnie" m. in. podczas robienia ćwiczeń na mięśnie brzucha - czułam ból w okolicy żeber a nie na dole brzucha. I pierwszy raz zrobiłam drugie ćwiczenie na brzuch z obydwoma wyprostowanymi nogami, ależ to był wysiłek, uff!
2 lutego 2015, 23:13
Brawo!!! U mnie wyprostowane nogi są zawsze odkładane na następny raz. Wykazałaś się wielkim hartem ducha i ciała.
3 lutego 2015, 12:29
Matko, Rozmazana, jaką Ty musisz mieć formę, kondycję, żeby to zrobić! Ja na pewno nie dałabym jeszcze rady... Ale myślę, że z biegiem czasu mi się uda. ;D
3 lutego 2015, 15:27
Dziewczyny, dziś ciało zrobiło mi pauze- czuje każdy jeden mięsień :D dziś przerwa, bo nawet Szefową nosze jak łamaga :/
3 lutego 2015, 18:02
Ale za to pewnie gębusia Ci się uśmiecha.
Jam też łamaga, naćwiczyłam się wczoraj pośladków i dziś siedzieć nawet nie mogę. Zrobiłam więc dzień sprzątania.