- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
18 sierpnia 2014, 22:25
nie wiem czy ktoś już wrzucał, tak więc: http://w476.wrzuta.pl/film/7zazl92bo1b/callanetics_-_callan_pinckney_lektor_pl :)
19 sierpnia 2014, 00:35
6 godzin callan i raz PM za mną, słabo słabo, mobilizacji brak. Zauważyłam,że siedząc w domu i przygotowując się do egzaminów moje "nawyki żywieniowe" poszły w las. W pracy jakoś łatwiej mi było wszystko zorganizować, przerwy były o ustalonych godzinach itp, w domu zawsze coś przygotowałam, zeby do automatu po słodkie nie zawitać. Myślałam, ze jak będę w domu, to nie dość, że ciut więcej czasu poświęcę na ćwiczenia, a właściwie systematyczność. Jak na złość isystematyczność i odżywanie leży. Mobilizuje mnie jedynie to, że 14.08 mierzyłam się i porównałam wynik z majem tego roku. Mimo paru dkg na plus cm poleciały. Prawde mówiąc ja tego nie widzę, ale mierzyłam się pare razy (za pierwszym nie mogłam uwierzyć). Dlatego warto ćwiczyć, nawet jak waga ani drgnie! Tylko gdzie ta moja systematyczność.....
19 sierpnia 2014, 11:12
u mnie wczoraj była 5 godzina z callan, przez weekend miałam odpoczynek, dziś planuję coś szybszego. będę przeplatać callana, bo mam zamiar jeszcze trochę tłuszczyku spalić. po 5 h zauważyłam wyraźne napięcie skóry, jak chodzę to czuję ze jestem bardziej zbita (a nie falujący tłuszczyk). i tak jakbym się wydłużyła (nogi, tors, szyja) heeh, ale może to sb wkręciłam, bo naprawdę ładnie rozciągają te ćwiczenia :)
jeszcze się nie ważę i mierzę, poczekam jeszcze kilkanaście godzin z callan.
czytam sobie w wolnej chwili ten wątek od początku (jestem dopiero na 190 str!) i dziewczyny tam wysyłały książkę callan ale można ją również pobrać ze specjalnie utworzonego maila (info w pierwszym poście). otóż w książce jest kilka ćwiczeń więcej niż na filmie ale ja jeszcze ich nie wprowadziłam,
20 sierpnia 2014, 15:12
dwa dni pod rząd robiłam tylko PM, ale dzisia jakos ogarnęłam swojego lenia i 7 godzinka za mną. Niestety zauważyłam na udach obzydliwy cellulit, najpierw skóra była ładnie naprężona, teraz nieco strasze. Wiem, ze minie kiedyś tam przy regularnych ćwiczeniach, tylko że za 1,5 tygodnia wybywam na wakacje... i będę nieco straszyć:) choć może ciut zniknie;d niestety mam również coś co na pewno nie zniknie rozstępy, o rany jakie stały się widoczne;/ na zmianę tycie-chudnięcie dało rade mojemu ciałku. Pretensje można mieć tylko do siebie:) a Wy jak? Już po ćwiczeniach??
mal100 - zobacz sobie super callanetics, tam są dołożone ćwiczenia. Dla mnie póki co za ciężkie, nie wytrzymuję:) Co nie zmienia faktu, że od czasu do czasu robię wersję super:)
Edytowany przez emisiase 20 sierpnia 2014, 15:14
20 sierpnia 2014, 22:31
emisiase czy super callanetisc jest gdzieś dostępny za darmo? mieszkam za granicą i nie mogę ściagnąć z chomika. najpierw będę chciała dojść do perfekcji w "zwykłym" Callanie. niestety po 5 godzinach mogę zrobić brzuszki najwyżej do 80 sec, kręcenie bioder w klęku też idzie ciężko ;/ ja mam jutro trening, o dziwo żadnych zakwasów tym razem nie ma :)
21 sierpnia 2014, 00:04
ja mam właśnie z chomika:) z brzuszkami też nie daje rady, chociaż to moja pięta achillesowa niemal od zawsze:) Bioderka dają wycisk, oj dają, ale ćwicząc PM jakoś łatwiej mi zrobić zwyklego Callana. W PM wyraźnie pokazuje, że najpierw miednica na jeden bok, do tyłu, drugi bok i przód (tak w skrócie:)), bo jak ćwiczyłam wg zwykłego to bardziej mi to przypominało ruchy z tańca;p choć oczywiście diabeł tkwi w szczegółach i ciężkie pioruńsko ćwiczenia:) Ale "łatwiej mi przychodzi jak sobie "licze" prawa, tył, lewa przód, z czasem ruchy stają się płynne:)
21 sierpnia 2014, 00:37
a coz to jest to PM ??? Dobry sposob z tymi ruchami bioder, jutro wyprobuje :) Bo idealne kolka ciezko zrobic.
21 sierpnia 2014, 08:41
Callan posiada także rozbite ćwiczenia Callanetics na poranne (AM) i wieczorne (PM):)
21 sierpnia 2014, 15:10
aaa tak rzeczywiście, gdzieś czytałam o tym PM i AM ale wyleciało mi z głowy.
mąz dziś zrobił mi zdjecia sylwetki (dopiero!) jestem po 5 godzinach callan, zaraz robie 6 :) niech tylko obiadek się ułoży trochę w brzuchu.
a wy już po treningu?