Temat: Insanity

Witam wszystkich

Czy znajdzie się ktoś chętny by od poniedziałku 01.10.2012r rozpocząć wspólnie program Insanity?
Ja miesiąc temu przerwałem program. Ćwiczyłem przez 3tygodnie bez 2 dni. Przerwałem ze względu na podróż poślubną. W chwili obecnej mam zamiar wrócić do programu i zrobić go w całości. Moim celem jest zgubienie 7-8kg. w chwili obecnej ważę 88kg.
Podczas pierwszego podejścia straciłem 3kg bez żadnej diety a nawet jedząc więcej. Jedynym suplementem jest BCAA (aminokwasy - na lepszą regenerację organizmu)
Jest ktoś chętny? Szybkie zapisy i do dzieła :))

ja przez cały tydzień dzień w dzień jem słodycze x.x cukierki, ciastka... wszystko, co mam pod ręką, same cukry proste. Nawet nie wiem, skąd takie zachcianki. Ale raczej nie tyję, może nawet trochę chudnę, bo sporo tych pustych kcal wypalam przy ćwiczeniach.
Może było Ci trzeba, przy regularnym trybie życia i ćwiczeniach, od razu od jakiegoś ciastka czy czekolady sie nie utyje

Ale tak co najmniej tydzień w kółko jeść?

Teraz już nie tak dużo, bardziej na białko się przestawiłam.
rozwijasz się, hormony buzują :D
wolałabym samo białko w kółko jeść, bo od niego przynajmniej nie przytyję
Fit test 2 zaliczony 1/4 za mną
Siemka :)
Dzisiaj dzień 11ty :) Jak do tej pory wytrzymałem i  mam już jakąs opinię na temat ćwiczeń :P
A wiec :P
Dla osób z tak dużą otyłością jak ja ćwiczenia na początku niewykonalne. Przykro mi to stwierdzić, ale jezeli ktos inny komu tak jak mi do wagi "zdrowej" trzeba zrzucić  z 60kg to uprzedzam- potrzeba ogromnej ogromnej motywacji.
Zanim zacząłem Insanity przez jakieś 2 miesiące codziennie ćwiczyłem "cokolwiek"
Na zasadzie 10 przysiadów, pompek, brzuszków itd.
Jesli masz dużą nadwage musisz zaczac przyzwyczajac ciało do wysiłku. Jakiegokolwiek.
Nie jestem specjalistą, ale na prawde program jest bardzo intensywny. do mnie po kilku dniach dołączyła przyjaciółka, która nosi rozmiar S  i przez całe życie trenowała taniec nowoczesny. I powiem wam- była tak samo spocona i wymęczona jak ja a następnego dnia zadzwoniła mówiąc, że ma zakwasy :)
Poza tym znam osobę która ćwiczyła Insanity kilka razy pod rząd w sumie około roku. Chłopak na Insanity i diecie wysokobiałkowej ( plus po kilku misiacach dołączył  bieganie rano) schudł ze 140kg do 78kg przt wzroście 183cm. Zajęło mu to rok i niestety ale skóra mu się nie wchłonęła w ogóle i musiał sie jej pozbyć operacyjnie- ale DA SIĘ!
Mój były chłopak schudł z około 110-115 kg do 70ciu kilku. Ma 190cm wiec teraz wygląda jak anoreksja totalna widać mu wszystkie kości ale tak mu sie podoba. Zajeło mu to kilka miesięcy 4-5.
Też ćwiczył a dietę stosował najprostszą i najlepszą  - żryj mniej :P
Po prostu chce zachęcić wszystkich- bo MOŻNA. Nie ma co sie dołowac że sie nie uda.  Wszystko zależy od nas :)
Ja nie mam problemów ani ze zdrowiem ani z powodzeniem lol,  podobam sie sobie ale postanowilem sie zmniejszyć dla ubrań. Haaahaha wiem, że to pedalskie ale moja motywacja to Tommy Hilfiger :P
Co prawda to dopiero 10 dni z Insanity ale widze już jakieś zmiany.

Łydka- o matko boska co sie stąło z moją łydką! :P 10 dni a ja na prawde zamiast wiszącego tłuszczyku widze ładną twardą kuleczkę ;)
Brzuch- zamiast "dużej piłki" jaką mialem do tej pory zaczynam mieć "fałdki", nie wiem czy to efekt zmniejszenia ale  na pewno to jakaś zmiana.

Ogólna poprawa kondycji.
Wszedłem na 5te piętro do kolezanki, i po raz pierwszy nie byłem cały mokry i nie dyszałem trzymajac sie  jej framugi.

I to prawda, że troszczke "oszukiwałem" bo nie wszystkie ćwiczenia były w moim zasięgu. Zamieniałem je wtedy na łatwiejsze.
Z czasem jest coraz lepiej. Już teraz robie tak jak oni deep lunge z tyłkiem prawie przy ziemi, a nie oszukane z ledwo zgietym kolanem. Codzinnie staram sie niżej, mocniej, szybciej więcej.

Trzymajcie za mnie kciuki!
<3




SunshineCub napisał(a):


Ja dzisiaj zalicze dzień 20, tez widzę jak mi się oponka zminiejsza, i waga lekko spada. Jednakże jestem też na diecie.
Co do uwag - dla mnie Insanity strasznie kolana obciąża
Ja na Insanity schudłam ze dwa kilo albo półtorej. Kondycja poprawiła się świetnie, na brzuchu widać, że są mięśnie. Teraz robię dalej, może i te treningi z Insanity będę robić rok. Póki co - dwa i pół miesiąca
Przez te dwa miesiące w niektórych ćwiczeniach też trochę kantowałam, ale teraz się bardziej przykładam ;) wszystko się da.
ja 1,5 kg dokładnie, ale 3 tydz robie
a po pompie i antykataboliku moja energia wzrasta.... DIG DEEPER

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.