- Dołączył: 2012-09-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 74
29 września 2012, 02:46
Witam wszystkich
Czy znajdzie się ktoś chętny by od poniedziałku 01.10.2012r rozpocząć wspólnie program Insanity?
Ja miesiąc temu przerwałem program. Ćwiczyłem przez 3tygodnie bez 2 dni. Przerwałem ze względu na podróż poślubną. W chwili obecnej mam zamiar wrócić do programu i zrobić go w całości. Moim celem jest zgubienie 7-8kg. w chwili obecnej ważę 88kg.
Podczas pierwszego podejścia straciłem 3kg bez żadnej diety a nawet jedząc więcej. Jedynym suplementem jest BCAA (aminokwasy - na lepszą regenerację organizmu)
Jest ktoś chętny? Szybkie zapisy i do dzieła :))
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
5 listopada 2012, 21:01
Max cardio circurit zrobione na lajcie, bez większych problemów. Mam
tylko ochotę więcej ćwiczyć, ale mam dużo nauki na jutro i mogę się nie
wyrobić :/ i nie chcę zakwasów. Ale teraz to mi się dopiero podoba :D
Tyle że muszę ćwiczyć przy otwartym oknie, a wiadomo, zimno się już
robi.
Myślicie, że może mi się coś stać, jeśli robię ten trening w
wieku 15 lat? Niby to nic, ale tak popatrzyłam, robią to przeważnie
ludzie powyżej 20 r. ż. i nie wiem, czy to jakiegoś wpływu na mój rozwój
nie będzie miało. Choć w sumie chyba przestaję już dojrzewać.
- Dołączył: 2012-09-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 74
5 listopada 2012, 21:47
Witam ponownie :)
Ja niestety wczoraj nie zrobiłem fit testu bo goście dopisali do późna a później po winku ostro ćwiczyć to już by było ryzykowne ;p. Dzięki temu przynajmniej mnie bark przestał boleć i mogłem sobie pozwolić na ćwiczenia.
Dziś ostra jazda 2 fit test.
switch kicks 110/137
power jacks 49/55
power knees 73/83
power jumps 20/30
globe jumps 9/11
suicide jumps 16/18
push-up jump 15/17
low plan oblique 58/64
Widać znaczną poprawę ale nie wiem jak Ty to robisz aleksander ;p że masz takie wyniki :) Co prawda normalnie pompek robię 46 a w teście tylko 17 chyba za dużo ćwiczę pompek i na drążku niezależnie od insanity i mam plecy przemęczone (od takie moje tłumaczenie sobie słabych wyników;) )
A tak z ciekawości zapytam przy push-up jump czyli pompki z pajacykiem to opuszczasz się aż dotkniesz podłogi czy lekko tylko uginasz ramiona? (ja aż dotknę mostkiem podłogi - więc jest to pełna głęboka pompka - bo jak widzę na filmie insanity jak panie i co niektórzy panowie wykonują tam pompki to powiem szczerze za coś takiego to u mnie na W-Fie dostali by nie 1 ale 0!)
Jeśli chodzi o wiek to faktycznie jesteś bardzo młoda szczerze powiem że nie umiem Tobie jednoynacynie odpowiedzieć. Trening insanity jest bardzo wymagającym treningiem a w 2 m-cu w szczególności. Może spróbować iść do jakiegoś lekarza sportowego o poradę lekarską czy by widział jakieś przeciw skazania. Choć podejrzewam że jeśli jesteś zdrowa i dobrze się czujesz to powie proszę bardzo.
A jeśli chodzi o większą skalę wieku osób ćwiczących to pewnie wynika z tego że zaczęły pojawiać się brzuszki :P u co niektórych :) (oczywiście siebie mam na myśli :P )
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
5 listopada 2012, 21:58
eee, robię szybko, jakby się doczepili do jakości, to z niektórych pewnie by coś koło 10 odjęto ;P mam trochę wytrzymałości, bo już mniej więcej rok regularnie trenuję.
Pompki staram się robić coraz lepsze, na początku było lekkie uginanie, teraz jest mniej więcej w połowie, podłogi dotknąć nie mogę, bo będzie gleba (za słabe mięśnie ;P), a i tak dalej narzekam, że mam słabe bicepsy i tricepsy. Przy ćwiczeniach z tricepsami czasem nie daję rady. Powoli zaczynam żałować, że odpuszczałam sobie cardio abs.
W sumie może ;P nie wiem nawet, czy u mnie jest jakiś lekarz sportowy. Niby można się przejść i sprawdzić, ale na razie odpada - szkoła, w tym miesiącu mam kilka konkursów, siedzę tylko w domu i moje życie ogranicza się do treningów, uczenia się i grania. Zdrowa akurat jestem, nic mi nie jest. Ewentualnie małe zakwasy. Będę musiała iść do apteki i kupić jakieś leki na wzrost mazi w stawach, bo mi głównie kolana i łokcie dość często 'skrzypią'.
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Pyskowice
- Liczba postów: 84
5 listopada 2012, 23:04
Helloł
Jestem i się nie poddaję.
W sobotę miałam ćwiczyć 16 dzień, ale musiałam odpuścić.
Wczoraj już zebrałam się do kupy i ćwiczyłam te nieszczęsne Cardio Circuit (szczerze to dla mnie najgorsze ćwiczenia) ale miałam gorszy dzień i ciało nie chciało mnie słuchać i oblewał mnie adrenalinowy pot więc troszkę odpuściłam.
Przyczyną gorszego samopoczucia była chyba zbliżająca się @.
Dzisiaj już było ok. Dzień 17 pięknie na pełnym powerze wykonany. Tylko przy Cardio ABS skoki sobie odpuściłam, bo by mi chyba jajniki bokiem wyszły :D
Mam nadzieję, że nikt nie czuje się urażony moją bezpośredniością :D
W razie czego "zmodyfikuję" wpis ;-)
Ćwiczymy dalej moi drodzy. Sukces coraz bliżej.
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
5 listopada 2012, 23:27
ja sobie całe cardio abs odpuszczałam... żałuję, bo w II miesiącu jest z tego kilka ćwiczeń i mi niezbyt wychodzą :/ nie lubię z max cardio circurit ćwiczenia: cardio abs/in out/(jakieś jeszcze dwa z tego typu, cała taka nazwa dla jednego ćwiczenia) - mylą mi się i na bice, więc trochę ciężko idzie. Ale czuję dzisiaj każdy mięsień :D
Porada dla Was:
Jak będziecie zaczynać II miesiąc, fit test zróbcie co najmniej pół godziny przed max cardio circurit, bo możecie nie dać rady. Ja miałam ok. godzinę przerwy ;) a pół roku temu próbowałam bez przerwy i nie dałam rady.
Wiecie może kiedy powinnam robić max interval sports training? W zastępstwie za core cardio and balance w II miesiącu? Bo trochę się pogubiłam.
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
6 listopada 2012, 21:24
Po wczorajszym bolą mnie plecy i nogi... ogólnie całe ciało...
Dzisiaj max interval plyo.
Generalnie szło dość ciężko i topornie - ból dał się we znaki. Ale nie ma lekko, nie mogłam się poddać. Ćwiczenia nie były może wykonywane z pełnym powerem, trochę sobie nawet odpuściłam, ale robiłam. Mięśnie czasem chciały odmówić współpracy, lecz ze mną nie ma tak łatwo ;) 55 minut zaliczone, mam nadzieję, że w ciągu paru dni ciało się zregeneruje i będę mogła dawać z siebie wszystko.
Tak sobie myślę:
w szkole mam 4 wfy tygodniowo
w domu 6 razy tygodniowo insanity
a mam dalej wrażenie, że ciągle mi mało
dorzucić coś czy już lepiej nie?
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Pyskowice
- Liczba postów: 84
6 listopada 2012, 22:13
Dzień 18 zaliczony.
I ponowny power do działania :D
Moja szklana w końcu się do mnie uśmiecha. Mam ochotę ją ucałować :D
Ale dopiero po @ będę uaktualniać wagę i pomiary :D Czyli w okolicach soboty.
A tymczasem niech moc będzie z nami
![]()
- Dołączył: 2012-11-07
- Miasto: Ciężkowice
- Liczba postów: 10
7 listopada 2012, 20:26
Hej Wszystkim :) Mogę się dołączyć ? :P Od poniedziałku ćwiczę z Insanity i do teraz motywacja jest :P
Dziś zaliczam Cardio Power & Resistance.
Jedyne co mnie wkurza to to, że musze myć codziennie włosy :( Normalnie myłam co 2-3 dni a teraz po treningu jestem taka spocona że nie da się inaczej :( Boje się że włosy mi się przyzwyczają do codziennego mycia , no ale coś za coś ;P
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
7 listopada 2012, 20:36
czesc wszystkim !
jakos nie znalazlam tego watku wiec dzieki aleksander za wskazanie. mam nadzieje ze mnie przyjmiecie;)
cwicze od niedzieli ale wczoraj mialam prace rano i wieczorem(zebranie rodzicow...) a dzis zlapala mnie grypa. czy jesli jutro sie wygrzebie to powinnam znowu zaczec od pierwszego dnia ... ?????
uparta mam ten sam problem! mam suche wlosy i nie chce ich myc codziennie ale raczej nie bedzie wyjscia przez nastepne 60 dni;)
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Pyskowice
- Liczba postów: 84
7 listopada 2012, 20:42
Nie martwcie się dziewczyny :D Przy rozciąganiu się tak nie spocicie. No i pozostaje jeden niezastąpiony wolny dzień w tygodniu ;-)