Temat: Bieganie.

Mam właściwie głupie pytanie na temat biegania. Jak poradzić sobie ze wstydem? Jestem osobą, która ma o wiele za dużo ciała i się trochę wstydzę wyjść na miasto pobiegać, nawet jak jest ciemno. Macie jakieś rady?
raczej powinnaś być dumna niech się wstydzą Ci którzy nic nierobią, a Ty podjełaś walkę z kilogramami i to się chwali:))
Nie stresuj sie. Mam ten sam problem, ale dziś idę na nordic i mam to w d....e
aktywny tryb życia to nie wstyd ;) na początku może będziesz się krępowała, ale później się przyzwyczaisz najwyżej znajdź jakieś mało uczęszczane trasy wiesz ile dziewczyn jest laskami głównie dzięki bieganiu ?:P trzeba przełamać wstyd bo osiągnięcie wymarzonej sylwetki jest tego warte ;) a bardziej wstydliwe jest właśnie zaszycie się w domu i zajadanie smutów
 
Pasek wagi
Ja byłam wczoraj z moim Lubym, jutro pójdę sama... Boję się okropnie :)
nie ma czego sie wstydzic, u mnie w parku biegaja nawet takie 100 kg osoby i sie nie wstydza, a wrecz to sie chwali ze w koncu sie ruszyly i wziely za siebie... 
mam dokładnie to samo..
nie ma czego się wstydzić a jak się bardzo krępujesz to biegaj trasami na których jest mało osób :)
a nie wstyd Ci, ze jesteś gruba?
zważ te dwa wstydy i zdecyduj.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.