24 września 2012, 13:44
Mam właściwie głupie pytanie na temat biegania. Jak poradzić sobie ze wstydem? Jestem osobą, która ma o wiele za dużo ciała i się trochę wstydzę wyjść na miasto pobiegać, nawet jak jest ciemno. Macie jakieś rady?
- Dołączył: 2012-09-02
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 24
24 września 2012, 13:47
raczej powinnaś być dumna niech się wstydzą Ci którzy nic nierobią, a Ty podjełaś walkę z kilogramami i to się chwali:))
24 września 2012, 13:49
Nie stresuj sie. Mam ten sam problem, ale dziś idę na nordic i mam to w d....e
24 września 2012, 13:50
aktywny tryb życia to nie wstyd ;) na początku może będziesz się krępowała, ale później się przyzwyczaisz najwyżej znajdź jakieś mało uczęszczane trasy
![]()
wiesz ile dziewczyn jest laskami głównie dzięki bieganiu ?:P trzeba przełamać wstyd bo osiągnięcie wymarzonej sylwetki jest tego warte ;) a bardziej wstydliwe jest właśnie zaszycie się w domu i zajadanie smutów
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
24 września 2012, 13:53
Edytowany przez anniaa88 21 marca 2013, 17:41
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
24 września 2012, 13:58
Ja byłam wczoraj z moim Lubym, jutro pójdę sama... Boję się okropnie :)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
24 września 2012, 14:09
nie ma czego sie wstydzic, u mnie w parku biegaja nawet takie 100 kg osoby i sie nie wstydza, a wrecz to sie chwali ze w koncu sie ruszyly i wziely za siebie...
- Dołączył: 2011-12-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 755
24 września 2012, 14:26
nie ma czego się wstydzić a jak się bardzo krępujesz to biegaj trasami na których jest mało osób :)
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
24 września 2012, 15:07
a nie wstyd Ci, ze jesteś gruba?
zważ te dwa wstydy i zdecyduj.