Temat: spacery

Jak wiadomo przy spacerze wiele człowiek się nie napoci ale czy można je traktować jako jeden ze sposobów na odchudzanie? Pewnie inny efekt daje spacer powolny z miłością czy koleżanką , a inny gdy zamiast autobusu wybieramy własne nogi i mamy konkretny czas na dotarcie i tz spacer jest szybkim chodem.Ale czy takie spacerowanie np do szkoły do pracy gdy nasza droga to max 35 minut daje nam rezultaty ? Raczej nie można chyba sie opierać na tym że od spacerowania i zdrowszej diety np mż się schudnie. Czy ktoś traktuje to jako dodatkowy czynnik działania na odchudzanie?? Czy może niektórzy z was odchudzali się w ten sposób?
Co myślicie o spacerowaniu? I zamienianiu autobusu na podróż na piechotę?
Pasek wagi
oczywiscie ze tak. ja spaceruje na biezni spadlo mi kilka cm z brzucha.

Szybki marsz na zmianę z wolnym 1min szybko 0,5min wolno i powinno być okej
Pasek wagi

wrednababa54 napisał(a):

oczywiscie ze tak. ja spaceruje na biezni spadlo mi kilka cm z brzucha.

ja nie posiadam bieżni. pewnie gdybym ją miała to bym biegała :d...Po prostu wybieram zamiast autobusu nogi :d i zastanawiam się czy to w ogóle coś daje
Pasek wagi
U mnie praktycznie jedyną aktywnością jest chodzenie. Nie biegam bo mi skacze zaraz ciśnienie w głowie i dostaje takiego bólu jakby mi czacha miała pęknąć a co do innych ćwiczeń to leniwa jestem ;p
Chodzenie dużo daje, wydaje mi się że dość szybki marsz może nawet dać porównywalne efekty jak bieganie. Co zauważyłam u siebie? na pewno jędrniejsze uda i pośladki ;)
Pasek wagi

anikah napisał(a):

U mnie praktycznie jedyną aktywnością jest chodzenie. Nie biegam bo mi skacze zaraz ciśnienie w głowie i dostaje takiego bólu jakby mi czacha miała pęknąć a co do innych ćwiczeń to leniwa jestem ;pChodzenie dużo daje, wydaje mi się że dość szybki marsz może nawet dać porównywalne efekty jak bieganie. Co zauważyłam u siebie? na pewno jędrniejsze uda i pośladki ;)

a chodzisz na jakieś długie spacery czy po prostu rezygnujesz z komunikacji i starasz sie jak najwięcej chodzić na piechotę?
Pasek wagi

aaaotoja napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

oczywiscie ze tak. ja spaceruje na biezni spadlo mi kilka cm z brzucha.
ja nie posiadam bieżni. pewnie gdybym ją miała to bym biegała :d...Po prostu wybieram zamiast autobusu nogi :d i zastanawiam się czy to w ogóle coś daje


ja korzystam z biezni bo wieczorami to czasem strach chodzic. musialabym zrobic rundke pare kilometrow. a sport na powietrzu jest uzalezniony od pogody. jak tylko wiem ze wychodze powyzej 10 minut to teraz zaczelam nastawiac program i rejestruje mi czas, predkosc i przebyta droge i tak samo to wliczam w aktywnosc

a jak kolezanka powiedziala bieganie przyjemne nie jest.
ja zabieram gazety na bieznie i przegladam.

aaaotoja napisał(a):

anikah napisał(a):

U mnie praktycznie jedyną aktywnością jest chodzenie. Nie biegam bo mi skacze zaraz ciśnienie w głowie i dostaje takiego bólu jakby mi czacha miała pęknąć a co do innych ćwiczeń to leniwa jestem ;pChodzenie dużo daje, wydaje mi się że dość szybki marsz może nawet dać porównywalne efekty jak bieganie. Co zauważyłam u siebie? na pewno jędrniejsze uda i pośladki ;)
a chodzisz na jakieś długie spacery czy po prostu rezygnujesz z komunikacji i starasz sie jak najwięcej chodzić na piechotę?

Różnie to u mnie jest, generalnie w moim domu rodzinnym zawsze się dużo chodziło więc jakoś tak odruchowo wybieram nogi jeśli mam gdzieś w miarę niedaleko dotrzeć. Z tym, że dla mnie niedaleko to odległość ok 10 km. Jeśli mam czas chodzę pieszo do i z pracy, robię wtedy kilkanaście kilometrów. Chodzę pieszo gdzie się da na dobrą sprawę ;)
Pasek wagi
ja korzystam z biezni bo wieczorami to czasem strach chodzic. musialabym zrobic rundke pare kilometrow. a sport na powietrzu jest uzalezniony od pogody. jak tylko wiem ze wychodze powyzej 10 minut to teraz zaczelam nastawiac program i rejestruje mi czas, predkosc i przebyta droge i tak samo to wliczam w aktywnosc a jak kolezanka powiedziala bieganie przyjemne nie jest.ja zabieram gazety na bieznie i przegladam.

Tak, rozumiem, u mnie rano to najgorsza pora, wolałabym biegać wieczorem ale boje sie sama a koleżanki tu takiej nie mam ,,wybieram spacery.Mam nadzieje że uda mi się jakoś połączeniem diety, ćwiczeń i spaceru spasć z tych 94 cm z brzucha !!
Pasek wagi
ja mialam 97 w obwodzie, teraz szorty mi z tylka spadaja

teraz w najszczupeljszym momencie dnia mam 90-88. no jak jem to wiadomo ze rosnie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.